Analizy

Zdjęciu ilustracyjny / autor: Pixabay.com
Zdjęciu ilustracyjny / autor: Pixabay.com

Początek wrześniowej korekty?

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 9 września 2021, 12:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Środowa sesja przyniosła dość wyraźną korektę na europejskich rynkach akcji

Notowania kontraktów futures zaczęły silnie spadać krótko po poprzednim komentarzu porannym, m.in. za sprawą komentarzy R. Holzmann’a (prezes Oesterreichische Nationalbank, członek Rady EBC), który stwierdził, że widzi rosnące ryzyka inflacyjne i uważa, że EBC może normalizować politykę monetarną wcześniej niż do tej pory oczekiwano. Kolejnym problemem zaczyna stawać się kwestia Evergrande, drugiego największego dewelopera w Chinach, który stoi obecnie na granicy bankructwa, będąc jednym z największych emitentów obligacji w Państwie Środka (około 300 mld USD) i spółką uznawaną powszechnie za „systemowo ważną”, mogącą w przypadku upadłości wywołać efekt domina. Od początku roku spółka straciła około 75% wartości, jej obligacje dolarowe wyceniane są na około 30% nominału, wczoraj jej rating do poziomu CC obniżył Fitch.

Główne indeksy europejskie traciły od 0,63% (IBEX) do 1,47% (DAX). Na konferencji po posiedzeniu Banku Anglii A. Bailey stwierdził, że warunki konieczne do zacieśnienia polityki monetarnej w Wielkiej Brytanii są spełnione, otwierając tym samym drogę do podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku i wzmacniając wątpliwości przed dzisiejszym posiedzeniem EBC. Mimo to funt (w nieco mniejszym stopniu niż reszta głównych walut) pozostawał pod presją względem dolara.

WIG20 spadł o 1,26%, mWIG40 o 1,29%, a sWIG80 o 0,02%. Najgorszą spółką w głównym indeksie był CD Projekt, który wszedł już w obszar powynikowej luki, silne negatywne kontrybucje wniosły też Allegro (-2,19%) i KGHM (-1,95%). Wśród średnich spółek najsilniej tracił Comarch (-4,66%) i Azoty (-3,58%), a indeks najmocniej cierpiał pod balastem Kruka (-3,42%) i Kętów (-2,65%).

S&P500 spadło o 0,13%, a NASDAQ o 0,57%. Główne banki inwestycyjne podjęły w ostatnich dniach kolejną (poprzednia miała miejsce w 2Q2021) próbę przewidzenia korekty. Morgan Stanley oczekuje 15 proc. przeceny na jakimś etapie do końca roku, nastawienie na niedźwiedzie zmienili też stratedzy Goldman Sachs i Citigroup. Timing publikacji nie jest zapewne przypadkowy, wrzesień jest na amerykańskim rynku zdecydowanie najgorszym miesiącem w ciągu ostatnich dwóch dekad, natomiast sam fakt niedoważania giełdy amerykańskiej w „powszechnej opinii” zawsze zasługuje na uwagę ze względu na swoją rzadkość.

Giełdy azjatyckie wyraźnie dziś spadają, Hang Seng traci w momencie pisania komentarza 1,9%. Pod niezwykle silną presją znajduje się branża gamingowa (m.in. Tencent i Netease) po tym, jak przedstawiciele organów regulacyjnych wydali swojego rodzaju manifest, w którym zażądali od firm, by „przestały koncentrować się wyłącznie na zyskach”, usuwały „obsceniczne i pełne przemocy treści” oraz „unikały niezdrowych tendencji, takich jak kult pieniądza i zniewieściałość”. Kontrakty futures sugerują, że EBC stanie dziś przed trudnym zadaniem, jeżeli ma odwrócić spadkowy początek sesji.

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Komentarze