Analizy

Waluta amerykańska znów ma zdecydowanie pod górkę / autor: Pixabay
Waluta amerykańska znów ma zdecydowanie pod górkę / autor: Pixabay

Decyzje banków centralnych z rynków EM

Krzysztof Pawlak

Krzysztof Pawlak

Analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 25 września 2024, 15:42

  • Powiększ tekst

Cięcie Fed o 50 pkt bazowych na listopadowym posiedzeniu już z 60 proc. prawdopodobieństwem. Węgierski bank centralny wraca do luzowania monetarnego, ruch o 25 pkt bazowych w pełni spodziewany. Podobna decyzja w Czechach. Aktywa rynków wschodzących korzystają na słabszym USD na FX.

Atak na 1,12

Waluta amerykańska znów ma zdecydowanie pod górkę. Najpierw pojawił się mocno rozczarowujący indeks zaufania konsumentów za oceanem, który wyniósł raptem 98,7 pkt przy oczekiwaniach 104 pkt. Nie pomogła także gołębia wypowiedź jednego z członków Fed. W efekcie aż do 60 proc. podskoczyła szansa na obniżkę kosztu pieniądza w USA na posiedzeniu w listopadzie o 50 pkt bazowych. Nie mogło być więc inaczej, mieliśmy uderzenie rykoszetem w USD, który znów traci na rynku FX. Co ciekawe nawet do euro, gdzie po słabej serii danych rynek otworzył spekulacje co do mocniejszego luzowania przez EBC. EUR/USD testował dzisiaj rano granicę 1,12, ale przynajmniej opór ten wytrzymał i doszło do delikatnego odbicia w dół. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że rynek trochę się zapędził z oczekiwaniami na kolejny 50 pkt ruch, który już na poprzednim posiedzeniu był zaskoczeniem. Czy Fed będzie bazował w swojej ocenie na indeksie zaufania konsumentów? Nie wydaje się, więc kolejne dni wraz z napływem ważnych danych mogą zmienić cały obraz. 

„Tańszy” pieniądz na Węgrzech i w Czechach

Wczoraj po krótkiej przerwie do cięcia stóp wrócił węgierski bank centralny. Decyzja o obniżce stóp o 25 pkt bazowych była oczekiwana przez analityków. Decydenci z Budapesztu mieli znów argument za takim ruchem po danych inflacyjnych, ale też otoczenie, choćby EBC czy Fed i ich decyzje, sprzyja takiemu scenariuszowi. Analitycy oczekują jeszcze jednego cięcia o 25 pkt w tym roku, niemniej jednak warto zwrócić uwagę, że na Węgrzech jest najwyższa stopa procentowa w Europie (6,5 proc.). Po wczorajszej decyzji jest to też aktualny poziom stopy w Rumunii. Sporo się też mówiło o tym, że przerwa w sierpniu była ukłonem dla HUF-a, który mocno stracił po lipcowym cięciu stóp. Dzisiaj obniżka o 25 pkt nie była już tak niespodziewana, więc węgierska waluta jest w miarę stabilna. Na podobny ruch zdecydował się Bank Czech, który doprowadził stopy do poziomu 4,25 proc.

Złoty skorzystał na risk on

Mimo wszystko niespodziewana słabość USD wpływa korzystnie na aktywa rynków wschodzących. Swoje trzy grosze do risk on dołożył również spodziewany pakiet stymulacyjny z Chin. Wczorajsza sesja była udana zarówno dla naszej giełdy WIG20 (w górę o ponad 2 proc.), jak i dla naszej waluty. Kurs EUR/PLN schodził momentami poniżej poziomu 4,26, a USD/PLN testował poziom 3,80. Dzisiaj na rynkach dużo większy spokój. Zarówno na parkietach giełdowych, jak i rynku FX widać oznaki stabilizacji i bardzo małe ruchy. W kalendarium warto odnotować decyzję Banku Szwecji, który chce być w peletonie banków luzujący politykę monetarną i zdecydował się na cięcie o 25 pkt bazowych. W późniejszych godzinach nie będzie wielu istotnych publikacji, może poza kilkoma wartościami z amerykańskiego rynku nieruchomości. 

Krzysztof Pawlak, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych