Analizy

Parkiet giełdy w Dźakarcie, stolicy Indonezji / autor: PAP/ EPA/MAST IRHAM
Parkiet giełdy w Dźakarcie, stolicy Indonezji / autor: PAP/ EPA/MAST IRHAM

Duże spadki w Hong Kongu, wzrosty w Bombaju

Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 21 marca 2025, 09:44

  • Powiększ tekst

Kontrakty futures sugerują, że otwarcie w Europie i Polsce może mieć lekko ujemny charakter, ale przebieg dnia będzie zależał m.in. od tego, czy dowiemy się czegokolwiek nowego w kwestii amerykańskich ceł. Kalendarz makroekonomiczny jest niemal pusty.

Czwartkowa sesja w Europie rozpoczęła się pozytywnie, ale tuż po otwarciu rynku kasowego zobaczyliśmy ewidentną realizację zysków, która zaczęła tracić na intensywności dopiero przed południem. Przez resztę dnia indeksy pozostawały w trendzie bocznym, nie umiejąc wygenerować większego odbicia. Wraz z giełdami korygowało się także euro, kurs EURUSD spadł z poziomów przekraczających 1,09 do okolic 1,0825. Spadające w pierwszej części dnia rentowności powróciły do poziomów wyjściowych, na amerykańskich 10-latkach zobaczyliśmy ruch z 4,25 proc. do 4,18 proc. i z powrotem. Główne europejskie indeksy traciły od 0,05 proc. (FTSE100) do 1,32 proc. (FTSE MiB).

WIG20 spadł o 0,94 proc., mWIG40 o 0,64 proc., a sWIG80 o 0,90 proc. przy obotach, które znów niemal sięgnęły 2 mld zł. Na plusie zamykały się tylko trzy spółki głównego indeksu (CD Projekt, Allegro i Orlen), największym obciążeniem było Dino (-4,53 proc.) 4 proc. traciło też JSW. WIG_Banki korygował się o 1,33 proc.. Lepiej radziły sobie średnie spółki, spadek indeksu wyraźnie łagodziło CCC (+1,92 proc.).

S&P500 i NASDAQ podjęły próbę kontynuacji odbicia, ale dzień kończyły poniżej poziomów z otwarcia, tracąc odpowiednio 0,22 proc. oraz 0,33 proc. Na plusie zamykała się energetyka, ochrona zdrowia i sektor finansowy, o około 0,5 proc. korygowały się natomiast technologia, dobra podstawowe, przemysł i sektor materiałowy. Tabelę S&P500 zamykało Accenture (-7,26 proc.).

W godzinach porannych o niemal 2,5 proc. spada Hang Seng, co oznacza, że Hong Kong zobaczy zapewne największą dwudniową przecenę w tym roku. Hang Seng China pozostaje wyraźnie droższy od historycznych średnich (wyprzedzający wskaźnik ceny do zysku wynosi około 10 przy przeciętnym poziomie 8,5 w ciągu ostatnich 5 lat), generalnie pozytywne wyniki spółek technologicznych odbierane są bez entuzjazmu. Reszta Azji zachowuje się jednak znacznie lepiej, w oczy rzuca się przede wszystkim kolejny wzrost Sensex – obecny tydzień był dla Bombaju rewelacyjny.

Kontrakty futures sugerują, że otwarcie w Europie i Polsce może mieć lekko ujemny charakter, ale przebieg dnia będzie zależał m.in. od tego, czy dowiemy się czegokolwiek nowego w kwestii amerykańskich ceł. Kalendarz makroekonomiczny jest niemal pusty. Oczy inwestorów w naszym regionie zwrócone są przede wszystkim na Stambuł, gdzie stłumione zostało wczorajsze odbicie. Lira stoi przed perspektywą największego tygodniowego spadku od dwóch lat. Niepokój wywołany aresztowaniem burmistrza Stambułu, Ekrema Imamoglu, nie ustaje, weekend prawdopodobnie przyniesie kolejną falę protestów w Turcji.

Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych