Potężne wzrosty na większości rynków azjatyckich
Potężne wzrosty na większości rynków azjatyckich to efekt zdecydowanego zwycięstwa premiera Indii Modi’ego w wyborach parlamentarnych. Sesja w Polsce i Europie niemal na pewno rozpocznie się od silnych wzrostów.
Piątkowa sesja nie przyniosła dużej zmienności na rynkach europejskich – najsłabszy spośród głównych indeksów IBEX korygował się o 0,14 proc., najsilniejsze brytyjskie FTSE100 zyskiwało 0,54 proc.. Inflacja w strefie euro nieoczekiwanie wzrosła w maju z 2,4 proc. r/r do 2,6 proc. r/r (prognozy: 2,5 proc. r/r), a w ujęciu bazowym z 2,7 proc. r/r do 2,9 proc. r/r (prognozy: 2, proc. r/r). Dane komplikują jeszcze bardziej czwartkową decyzję EBC. Scenariuszem bazowym wciąż pozostaje obniżka, ale szanse na to, że do końca roku zobaczymy więcej niż 2-3 cięcia wciąż spadają. Bardzo możliwe wydaje się również, że jeżeli cykl zostanie rozpoczęty w czerwcu, nie będzie miał ciągu dalszego w lipcu – Rada będzie zapewne chciała zacząć działać przed Fed i BoE, ale bardziej konserwatywni członkowie będą mieli zapewne problem z czymkolwiek więcej niż jego symbolicznym otwarciem.
Słabsze dane inflacyjne z Europy zostały w piątek przyćmione solidnym odczytem bazowego PCE w USA (0,2 proc. m/m, wartość bliska prognozom lub minimalnie od nich niższa). Kwietniowy wskaźnik oddala scenariusz dalszego opóźniania obniżek stóp przez Fed, ale niemal na pewno nie wpłynie na decyzję FOMC, by w czerwcu wciąż pozostawić je na niezmienionym poziomie.
WIG20 wzrósł w piątek o 0,87 proc., mWIG40 o 0,26 proc., a sWIG80 o 0,02 proc.. Głównym silnikiem napędowym najważniejszego indeksu było PKO (+3,31 proc.), a hamulcowym Allegro (-3,45 proc.), wzrosty miały jednak dość szeroki charakter, na minusie zamykały się zaldwie cztery spółki, kolejne dwie kończyły dzień neutralnie. W drugim szeregu błyszczały Millenium (+4,85 proc.) i Tauron (+4,82 proc.), ale przeceniało się aż 17 komponentów mWIG40.
Przez większość sesji w USA obserwowaliśmy spadki, ale NASDAQ (-0,01 proc.) wymazał je w końcówce właściwie w całości, a S&P500 zamknęło się aż 0,8 proc. wyżej. O 7,54 proc. drożało Salesforce po czwartkowym załamaniu, ale wzrosty były tym razem nadzwyczaj demokratyczne – drożało aż 425 spółek S&P500.
W poniedziałek potężne wzrosty notuje większość rynków azjatyckich, W Hong Kongu przekraczają one 2 proc., ale jeszcze silniej po sukcesie wyborczym N. Modi’ego drożeją akcje w Bombaju – na dwie godziny przez otwarciem GPW Sensex zyskuje ponad 2,7 proc.. Zdecydowana wygrana partii urzędującego premiera (która ma szansę na zwiększenie swojej ilości posłów z 350 do ponad 400 w liczącej 543 miejsca niższej izie parlamentu) wspiera także rupię, notującą około półprocentowe wzrosty względem dolara.
Po weekendowych wyborach w Meksyku pewne wydaje się, że Claudia Sheinbaum zostanie pierwszą kobietą na czele rządu południowego sąsiada USA.
Weekendowa decyzja OPEC+, by zacząć znosić ograniczenia produkcji w październiku nie wywołała na razie silnej reakcji ropy, która tanieje bardzo nieznacznie.
Najważniejszymi danymi dnia będą amerykańskie PMI oraz ISM dla tamtejszego przemysłu. Sesja w Polsce i Europie niemal na pewno rozpocznie się od silnych wzrostów.
Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion