Analizy
Notowania głównej pary walutowej świata nie mogą trwale zejść poniżej poziomu 1,13 USD / autor: Pixabay
Notowania głównej pary walutowej świata nie mogą trwale zejść poniżej poziomu 1,13 USD / autor: Pixabay

EUR/USD chce ponownie przetestować 1,136 USD

Dawid Górny

Dawid Górny

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 23 maja 2025, 15:40

  • Powiększ tekst

Piątkowe publikacje makroekonomiczne przewyższyły oczekiwania analityków. Wzrost sprzedaży w Wielkiej Brytanii umocnił funta szterlinga. Unijna waluta została wsparta danymi PKB z Niemiec. Zyskał także jen, co było skutkiem skoku inflacji bazowej.

Co dalej z inflacją na Wyspach?

W piątkowy poranek otrzymaliśmy dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 1,2 proc.. Zestawienie roczne to aż 5 proc.. Obydwa odczyty były wyższe od prognoz analityków (0,3 proc. m/m, 4,5 proc. r/r). Zwyżkująca sprzedaż to czynnik proinflacyjny. Jest to zgodne ze środowymi danymi o wzroście inflacji konsumenckiej i bazowej w Zjednoczonym Królestwie. Ostatnie publikacje kładą presję na decydentów z Banku Anglii w sprawie kolejnych cięć kosztu pieniądza. Zauważa to rynek forex. Funt szterling o poranku umacnia się do franka czy dolara. Brytyjska waluta jest także silniejsza od rozchwianego złotego. Kurs GBP/PLN do południa wzbił się powyżej 5,06 PLN, o 2 grosze powyżej poziomu z początku sesji. 

Euro nie daje za wygraną

Notowania głównej pary walutowej świata nie mogą trwale zejść poniżej poziomu 1,13 USD. Ostatnia próba przełamania wsparcia miała miejsce czwartkowego wieczoru. Siłą napędową waluty zza oceanu były delikatny spadek (z 229 tys. na 227 tys.) wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz lepsze dane PMI z USA. Wskaźnik badający sektor przemysłu wzrósł z 50,2 pkt. do 52,3 pkt. (prognoza 50,1 pkt.). Subindeks usługowy zwyżkował do 52,3 pkt., mimo prognoz pozostania przy 50,8 pkt. Ostatecznie dane PMI znalazły się powyżej poziomu 50 pkt., który oddziela recesję od poprawy koniunktury. Pozwoliło to dolarowi na chwilowe zejście do 1,125 USD na kursie EUR/USD. Ruch nie trwał ani długo, ani nie został utrzymany. W piątek od samego rana to euro wiedzie prym w omawianej konfrontacji. Powrót do poziomu 1,13 USD i późniejsze wybicie do 1,135 USD po lepszych danych o PKB z Niemiec wymazało całe wczorajsze umocnienie USD. Kolejnym przystankiem notowań będzie opór 1,136 USD, którego w tym miesiącu euro nie zdołało przebić.

Co zrobi Bank Japonii?

Dziś istotne dane opublikowano także w Kraju Kwitnącej Wiśni. Dynamika cen konsumenckich utrzymuje się na poziomie 3,6 proc. r/r. W przypadku inflacji bazowej, która nie uwzględnia cen żywności i energii, była to zwyżka z 3,2 proc. r/r do 3,5 proc. r/r. Wzrost był mocniejszy od oczekiwanego 3,4 proc. r/r. Publikacje wzmacniają reprezentowane w ostatnim czasie jastrzębie podejście Banku Japonii do polityki monetarnej. Skutkiem takiej postawy są rosnące rentowności, zwłaszcza długoterminowych zobowiązań. Tylko w tym tygodniu rentowności obligacji 30 letnich wzrosły do 3,18 proc., co jest najwyższym poziomem od momentu ich wprowadzenia. Tak wysoki koszt zadłużenia jeszcze bardziej pogłębia problem kraju, w którym największym posiadaczem długu (ponad 50 proc.) jest tamtejszy bank centralny. Spoglądając na wykres USD/JPY, dostrzegamy umocnienie jena po dzisiejszych danych. Inwestorzy większą wagę nadali odczytowi inflacji bazowej niż problemowi rosnących rentowności obligacji, z którym zmagają się także Amerykanie (o czym pisaliśmy we wczorajszym komentarzu). W piątek do południa kurs USD/JPY wrócił na poziom 143 JPY. Oznacza to, podobnie jak w przypadku EUR/USD, wymazanie wczorajszych zysków dolara. 

Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych