Niebezpieczna mieszanka dla rynków akcji
Dobre nastroje z wczorajszej sesji giełdowej zostały zmącone przez problemy Deutsche Banku, który przypomniał o kłopotach całego sektora bankowego. Ponadto dzisiejsze dane z USA wskazały na wzrost inflacji, co sprawia, że podwyżki stóp w USA są nieco realniejsze. Co więcej rosnąca inflacja oraz mizerny wzrost gospodarczy to niebezpieczne połączenie dla wyników spółek.
Na sentyment w Europie największy wpływ miały doniesienia związane z Deutsche Bankiem. Notowania największego niemieckiego banku spadły dziś o ponad 8%. Wszystko to za sprawą rekordowo wysokiej kary za nadużycia przy udzielaniu kredytów hipotecznych, jakiej domagają się od Deutsche Amerykanie. Dla instytucji, która boryka się z niedoborem kapitałów, zapłata kwoty ponad 14 mld dolarów stanowi duży problem, a przykład Volkswagena pokazuje, że amerykańskie służby są bezwzględne wobec europejskich firm. Problemy Deutsche Banku stanowią duże ryzyko systemowe dla sektora bankowego w Europie, dlatego też cała branża finansowa notuje dziś straty. W efekcie niemiecki DAX traci dziś ponad 1.3% spadając tym samym poniżej 10300 pkt.
Rynkowi akcji w Stanach Zjednoczonych tym razem dane nie pomogły. Indeksy mierzące ceny konsumentów za sierpień solidarnie zaskoczyły w górę. W ujęciu rocznym bazowa miara inflacji CPI podskoczyła z 2.2% do 2.3%. Również przyspieszyła dynamika w przypadku głównego odczytu CPI, który wzrósł o 1.1% r/r z 0.9% r/r poprzednio. Choć amerykańska Rezerwa Federalna preferuje miarę PCE (ceny wydatków konsumpcyjnych), to widać, że rośnie presja inflacyjna. W połączeniu z chwiejnym ożywieniem gospodarczym powoli tworzy się negatywne środowisko dla zysków spółek. Dodatkowo wskaźnik nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan spadł. Po kilku kwadransach od otwarcia na Wall Street, indeks S&P 500 traci ponad 0.60% meldując się w okolicy 2130 pkt. Ponadto dziś ceny ropy znajdują się pod presją, co dodatkowo pcha w dół wyceny spółek z sektora energetycznego. Pomimo, że na nowojorskim parkiecie dominuje czerwień, to akcje Intela rosną dziś o ponad 3%. Notowania jednego z największych producentów procesorów na świecie zyskują dzięki podwyższeniu prognoz wyników za bieżący kwartał. W odwrotnej sytuacji znajduje się Oracle tracące 3%. Koncern opublikował wczoraj raport finansowy za okres od czerwca do sierpnia, który nie sprostał oczekiwaniom inwestorów.
Głównemu indeksowi warszawskiej giełdy – WIG20 – nie udało się oprzeć negatywnym nastrojom panującym na zagranicznych parkietach. Najwięcej traci Eurocash, PGE oraz CCE. Po przeciwnej stronie rynku znajdują się notowania spółki Orange, Banku Pekao oraz Asseco Poland. Ponadto dziś poznaliśmy dane z polskiego rynku pracy, które wypadły względnie dobrze, tylko nieznacznie ustępując założeniom konsensusu.