Analizy

WIG20 zaciera wczorajszy niesmak

Kamil Cisowski dyrektor zespołu analiz Xelion

  • Opublikowano: 12 grudnia 2018, 18:14

  • Powiększ tekst

Amerykańskie indeksy toczyły wczoraj kolejną walkę o uspokojenie nastrojów, w czym wspierał je na Twitterze Donald Trump i informacje o redukcji chińskich ceł na samochody z nałożonych w lipcu 40%.

W drugą stronę działały zapowiedzi prezydenta, że nie obawia się government shutdown, ale jest to temat na tyle odległy, że nie ma szans poważnie zaniepokoić inwestorów. Ostateczne zamknięcie w okolicach zera pozostawiło niedosyt, ale zwolnienie z aresztu zatrzymanej w Kanadzie CFO Huawei plus zapowiedzi prezydenta, że byłby gotów interweniować w jej sprawie, gdyby zagrażała ona porozumieniu z Chinami, dały mocny impuls do wzrostów w Azji. Nałożył się na to także artykuł w Wall Street Journal, w którym opisano prace nad znacznym złagodzeniem obecnej polityki dostępu do chińskiego rynku dla zagranicznych przedsiębiorstw. Nikkei zyskało na zamknięciu +2,2%, a Hang Seng +1,6%.

Europa miała swoje własne powody do radości, przede wszystkim pogłoski o tym, że konflikt między włoskim rządem a Unią w sprawie deficytu ma zostać szybko zażegnany. Wprawdzie zostały one oficjalnie zdementowane, ale scenariusz ugody staje się coraz bardziej prawdopodobny z uwagi na sytuację Francji. Przyszłoroczny deficyt może okazać się tam znacznie wyższy niż 2,0-2,4%, co utrudnia Komisji Europejskiej zajęcie twardego stanowiska. Rentowności włoskich obligacji 10-letnich przejściowo spadły dziś poniżej poziomu 3% i mają szansę kontynuować ten kierunek niezależnie od tego, czy finalna liczba okaże się bliższa żądaniom Unii czy planom włoskich władz.

Euro, a także akcje Deutsche Banku i Commerzbank, zyskiwały dziś po doniesieniach o kontynuacji prac nad fuzją dwóch gigantów zmagających się z bardzo poważnymi problemami, nawet pomimo, że sam pomysł jest bardzo kontrowersyjny, właśnie z powodu złej kondycji obu banków.

BBC donosiło, że podobno premier Theresa May zagwarantowała sobie wsparcie wystarczającej ilości przedstawicieli Partii Konserwatywnej w parlamencie, by odeprzeć wotum nieufności. Funt zyskuje dziś +1,3% i jest zdecydowanie najsilniejszą z głównych walut.

Amerykańskie dane o inflacji okazały się zgodne z oczekiwaniami, CPI spadło z 2,5% r/r do 2,2% r/r, ale inflacja bazowa wzrosła z 2,1% r/r do 2,2% r/r. Informacje są neutralne lub lekko pozytywne w kontekście grudniowego posiedzenia FOMC i pokazują, że ostatnie spadki cen ropy pozwalają Komitetowi na nieco większą elastyczność w kwestii dalszych podwyżek.

WIG20 zyskał na zamknięciu +2,4%, mWIG40 +0,8%, a sWIG80 +0,1%. Indeks dużych spółek rozpoczął dzień na wyraźnych plusach, ale wzrosty wyraźnie przyspieszyły w drugiej połowie dnia, umożliwiając także odbicie na mWIG40 i wydostanie się sWIG80 spod kreski. Jest to w dużej mierze zasługa banków, w szczególności PKO BP oraz Pekao – drugiemu z nich agencja Moody’s potwierdziła dziś rating. Wzmożony popyt był jednak widoczny na praktycznie wszystkich kluczowych komponentach, PKN Orlen zamknął się +4,7% wyżej niż wczoraj i był najsilniejszą spółką w indeksie.

Pod presją pozostaje energetyka i tak raczej będzie co najmniej do ogłoszenia przez URE przyszłorocznych taryf. Wprawdzie Tauron zyskał dziś +3,8%, ale było to związane głównie z podpisaniem przez spółkę umowy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie finansowania hybrydowego. PGE było jedną z najsłabszych spółek w indeksie (obok PGNiG i Orange), także Energa nie zdołała wygenerować większego odbicia. Z technicznego punktu widzenia ważne będzie, czy uda się zamknąć tydzień powyżej 2300 pkt. Sentyment na świecie jest na razie sprzyjający.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych