Analizy

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Łagodne wejście w tydzień

Kamil Cisowski Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 18 lutego 2020, 09:00

  • Powiększ tekst

Brak sesji w USA, spowodowany obchodami Dnia Prezydentów, w połączeniu z dobrym rozpoczęciem tygodnia w Azji, zapewnił Europie w poniedziałek spokojną, wzrostową sesję. DAX, FTSE 100 i CAC40 zyskały po 0,3%, najsilniejsze na kontynencie FTSE MiB aż 1,0%. Kurs EURUSD podjął nieudaną próbę przełamania oporu na poziomi 1,0850, ale w dzisiejszych godzinach nocnych wyznaczył nowy dołek. WIG20 rozpoczął dzień bardzo dobrze, w czym wspierały go około trzyprocentowe w pewnym momencie wzrosty CD Projekt, ale ostatecznie kończył dzień bliżej dziennych minimów, podobnie jak producent gier. Indeks blue chipów wzrósł o 0,3%, mWIG40 o 0,4%, a sWIG80 o 0,8%. Małe spółki przełamały poziom 13000 pkt., znajdując się najwyżej od maja 2018 r., m.in. dzięki Datawalk (kontrakt z Orlenem), Comp i Alumetal.

Dzisiejsze nastroje będą zdecydowanie gorsze. Nikkei straciło 1,4%, Hang Seng w momencie pisania komentarza zachowuje się podobnie. Kontrakty futures na amerykańskie i europejskie indeksy spadają o ponad pół procent (w przypadku USA są to poziomy tylko 0,3% poniżej piątkowego zamknięcia). Oficjalne dane o nowych potwierdzonych przypadkach koronawirusa w Chinach są raczej optymistyczne (poniżej 2000), ale inwestorzy zaczynają sobie zdawać sprawę, że nawet utrzymanie status quo przez kolejne tygodnie przy tak silnych środkach zapobiegawczych będzie rodziło poważne negatywne konsekwencje. Prezydent Korei Południowej ogłosił, że konieczny będzie silny stymulus fiskalny, by złagodzić załamanie popytu na towary z Seulu, ale inwestorów zmroziło przede wszystkim ostrzeżenie Apple, że nie wykona marcowych prognoz, a zarówno produkcja iPhone’ów, jak i popyt na nie wraca do poziomów ze stycznia wolniej niż się spodziewano. W reakcji wyraźnie przeceniały się m.in. Samsung i Taiwan Semiconductors. Sentymentu nie poprawiały także informacje o planowanej restrukturyzacji w HSBC, które będzie próbowało zredukować koszty o około 4,5 mld USD rocznie i również ostrzegało o silnym negatywnym wpływie epidemii na swój biznes.

Najciekawszymi dzisiejszymi danymi będzie niemiecki ZEW. Wprawdzie konsensus wskazuje na jego spadek z 26,7 pkt. w styczniu do 20,0 pkt. obecnie, ale wciąż widać tu pole do negatywnych niespodzianek, zważywszy, że jeszcze w listopadzie wskaźnik był ujemny.

Kamil Cisowski

Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego

Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych