Fabryki samochodów wstrzymują i ograniczają produkcję
Fabryki należące do PSA, Opla i Fiata przerwały produkcję. Przyczyną są problemy z dostępnością półprzewodników. To globalny problem, który stopniowo dotyka kolejnych producentów – informuje Aleksander Ruciński na portalu autokult.pl.
Małe mikroczipy, kluczowe do uruchomienia i właściwego działania większości współczesnych pojazdów, zaburzyły produkcję w większości światowych fabryk. W niektórych przypadkach podjęto nawet decyzje o czasowym wstrzymaniu działalności.
Przykładem może być koncern Stellantis, który zamknął kilka europejskich fabryk. Stoją m.in. zakłady PSA we francuskim Rennes, a także fabryka użytkowych modeli Fiata Sevel Sud we Włoszech. Wcześniej podobne decyzje zapadły w sprawie niemieckiego Eisenach, gdzie powstają ople i francuskiego Sochaux wytwarzającego peugeoty – pisze Aleksander Ruciński.
Przedstawiciele koncernu nie są w stanie powiedzieć, kiedy sytuacja wróci do normy. Po chwilowym odbiciu nastały trudne czasy dla światowej motoryzacji. Jeśli sytuacja się utrzyma, wielu producentów może zakończyć ten rok ze stratą – informuje autokult.pl.
Autokult.pl/RO
CZYTAJ TEŻ: Rosja dostarczy Białorusi ogromną ilość uzbrojenia