Światełko w tunelu dla diesla? To byłby przełom
Diesel od dawna jest na celowniku Unii Europejskiej. Niedawno proponowała, by od 2035 r. sprzedaż aut z tymi silnikami i benzynowymi była nielegalna
Ostro zareagowali Włosi, dla których inwestycje w supersamochody to ważna gałąź gospodarki. Jak czytamy na wrc.net.pl - „włoski minister transformacji ekologicznej, Roberto Cingolani rozpoczął rozmowy z Komisją Europejską, aby zakazem nie były objęte supersamochody. Argumentem za tym jest bardzo mała liczba sprzedawanych egzemplarzy Ferrari, Lamborghini czy Pagani względem popularnych modeli „dla każdego”.
Do tej pory Komisja Europejska pokazywała, że sprawę emisji CO2 traktuje bardzo poważnie i trudno z nią o kompromisy w tej kwestii. Cingolani jest przekonany, iż dojdzie do porozumienia i zostaną uwzględnione wyjątki. Byłby to pewien przełom w tej sprawie i nadzieja na dalsze negocjacje dla wszystkich związanych z dieslami.
Czytaj też: Fabryki samochodów wstrzymują i ograniczają produkcję
wrc.net.pl/KG