Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

Inflacja już październiku może osiągnąć lub przebić 6 proc.

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 października 2021, 16:10

  • 0
  • Powiększ tekst

Inflacja będzie się nadal piąć w górę, a już w październiku może osiągnąć lub przebić 6 proc. – napisano w komentarzu banku PKO BP do opublikowanego w piątek przez GUS szybkiego szacunku wskaźnika inflacji we wrześniu

Jak poinformował w piątek GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu wzrosły o 5,8 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,6 proc.

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 0,1 proc. m/m. W ujęciu r/r inflacja cen żywności przyspieszyła do 4,4 proc. z 3,9 proc. w sierpniu. Stały za tym naszym zdaniem ceny nabiału, tłuszczy i pieczywa oraz niska baza w cenach owoców. Kolejne miesiące przyniosą dalszy wzrost dynamiki cen w tej kategorii. Zapowiadają to m.in. opublikowane przez GUS szacunkowe dane o słabszych zbiorach (zbóż, ziemniaków, warzyw gruntowych oraz owoców z krzewów i jagód) – napisano w piątkowym komentarzu banku PKO BP do danych GUS.

Ekonomiści tego banku zwrócili uwagę na duży, bo sięgający aż 0,8 proc. w stosunku do sierpnia wzrost cen energii.

Przy braku zmian taryf URE mogło to wg nas wynikać z rosnących cen opału na skutek ostatnich bardzo szybkich wzrostów cen węgla. Te wzrosty mogą się jeszcze rozciągnąć na październik, gdy dodatkowo wejdzie w życie podwyżka taryfy gazowej – stwierdzono w komentarzu PKO BP.

Z komentarza wynika, że pokazany przez GUS wzrost cen paliw o 2 proc. w stosunku do sierpnia jest zapewne związany z rosnącymi cenami certyfikatów CO2, a także marżami hurtowymi i detalicznymi. Ekonomiści PKO BP uważają, że widoczny wzrost cen ropy naftowej odciśnie piętno na cenach paliw dopiero w październiku.

Szacujemy, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wzrosła we wrześniu do 4,0-4,1 proc. r/r. Sądzimy, że zimny wrzesień przyspieszył wprowadzenie kolekcji jesiennych i związane z tym podwyżki cen odzieży. Podejrzewamy, że silnie rosły także ceny edukacji. Wciąż silny mógł też pozostać proinflacyjny wpływ popytu na ceny w HoReCa. W danych mogły także w końcu znaleźć odzwierciedlenie wyższe taryfy wodne (poszukujemy ich w danych GUS od czerwca). Wszystkie te czynniki i tak nie wyjaśniają w pełni wzrostu inflacji bazowej, za którym stać mogły także czynniki popytowe – napisano w komentarzu PKO BP.

Ekonomiści tego banku uważają, że inflacja będzie rosnąć nadal i szybko nie wygaśnie.

Naszym zdaniem inflacja będzie się nadal piąć w górę, a już w październiku może osiągnąć/przebić 6 proc. r/r. Coraz więcej sygnałów zapowiada też utrzymanie wzrostu inflacji na początku 2022. Wyższe ceny energii mogą sprawić, że w styczniu inflacja CPI ponownie wzrośnie, a w całym 2022 będzie przeciętnie wyższa niż w 2021 (~5 proc. vs 4,7 proc.) – stwierdzono w komentarzu PKO BP.

Dodano w nim również, że obecny przebieg procesów inflacyjnych sprawia, że RPP coraz trudniej będzie utrzymywać narrację o egzogenicznym charakterze podwyższonej inflacji.

Naszym zdaniem waga standardowych parametrów makro w pandemicznej funkcji reakcji Rady jest jednak nadal ograniczona. Chociaż listopadowa projekcja inflacyjna najpewniej pokaże inflację powyżej (szerokiego) celu NBP, to sytuacja pandemiczna do tego czasu się nie poprawi, a wręcz najpewniej pogorszy. W efekcie podwyżka stóp w listopadzie jest mocno prawdopodobna, ale bazowym scenariuszem pozostaje dla nas pierwszy ruch w 2022 r. – uważają ekonomiści PKO BP.

Czytaj też: Kolejne miesiące przyniosą wolniejszy wzrost przemysłu

PAP/KG

Powiązane tematy

Komentarze