Z OSTATNIEJ CHWILI
Glapiński: Bliski jest dzień, w którym będziemy z Niemcami, Francuzami i Włochami rozmawiać jak równi z równym
Adam Glapiński odpowiadał podczas konferencji prasowej m.in. na pytanie red. Maksymiliana Wysockiego z redakcji wgospodarce.pl na temat tego, jak bardzo ma się umocnić złoty.
Obecny kurs jest dobry dla polskiej gospodarki. NBP nie prowadzi takiej polityki, by umacniać czy osłabiać złotego. Jeśli nagły wzrost kursu był spekulacyjny, to nasza interwencja całkowicie ten proces zahamowuje.
Generalnie wbrew temu co się czasami wydaje, to kraje współczesnego świata dążą do tego, żeby mieć słaby kurs. Bezpieczny stabilny, ale nie za silny.
Po co euro powstało? Gdyby marka nadal istniała, Niemcy mieliby bardzo mocny kurs swojej waluty i ciężko byłoby im ten eksport utrzymać. Kurs euro jest niższy niż gdyby była marka niemiecka i to jest dla Niemiec korzystne.
A w ogóle banki centralne dążą do tego, żeby waluta była stabilna, żeby pieniądz był godny zaufania.
Cały program rozwoju Polski możemy zrealizować bez unijnych środków
Najkorzystniejszy w byciu w UE jest dostęp do unijnego rynku. Transfery, czy duże, małe i dla kogo, to już sprawy drugorzędne. Bliski jest dzień, w którym będziemy z Niemcami, Francuzami i Włochami rozmawiać jak równi z równym. To się stanie za 20 lat - mówił prezes NBP.
W zakresie polityki pieniężnej apel prezesów NBP nie miał znaczenia. Jeżeli już coś miało, to porady Ducha Świętego”
Czytaj także: Glapiński: chcieliśmy podnieść stopy tak, aby zaskoczyć rynek
oprac. gr