Informacje

Cmentarz / autor: PAP/Marcin Bielecki
Cmentarz / autor: PAP/Marcin Bielecki

Wzmożony ruch na cmentarzach mimo obaw przed zakażeniem COVID-19

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 listopada 2021, 16:03

  • 2
  • Powiększ tekst

Z każdą godziną w Dniu Wszystkich Świętych zwiększa się ruch na największych cmentarzach w Łodzi. Odwiedzający nekropolie przyznają, że obawiają się zakażenia koronawirusem, lecz - jak dodają - nie wyobrażają sobie tego dnia bez odwiedzenia grobów bliskich.

W poniedziałek na jednym z większych w Łodzi cmentarzu na Zarzewie spory ruch panował już od wczesnych godzin porannych.

Chcieliśmy uniknąć korków na ulicach, a to ostatni cmentarz, którego nie zdążyliśmy odwiedzić w weekend. To chyba najlepsza pora, bo udało nam się szybko znaleźć miejsce do zaparkowania, a na samym cmentarzu nie ma jeszcze wiele ludzi, co w czasie pandemii ma duże znaczenie” – powiedzieli reporterowi PAP pani Urszula i pan Jan.

Z czasem jednak odwiedzających przybywało i na samym cmentarzu, jak i pod nim robiło się coraz tłoczniej. „Jest podobnie, jak w sobotę i niedzielę i pewnie najwięcej osób przyjdzie między 11 a 17. Widać, że ludzie rozłożyli wizyty na trzy dni, w związku z tym przy bramie nie tworzą się zatory, jak w latach, kiedy święto wypadało w środku tygodnia. Na zainteresowanie towarem nie można narzekać, tym bardziej mając w pamięci poprzedni rok” - przyznała jedna z kwiaciarek.

Wokół cmentarzy widać patrole Straży Miejskiej oraz policji, a na bramach nekropolii wywieszono komunikaty o konieczności zachowania ostrożności, dystansu oraz prośby o zasłanianie ust i nosa. Podobne zasady powinny obwiązywać w kolejkach do stoisk ze zniczami i kwiatami.

Kolejka to obok autobusu, najsłabszy punkt w zachowaniu dystansu. Musiałam w niej stanąć, bo nie mam siły nosić zniczy z domu. Prosiłam o przestrzeganie dystansu, ale ludzie i tak wchodzą drugiemu na głowę. Mało kto nosi maseczki, a ja mam już 76 lat i mimo szczepienia obawiam się zakażenia. Nie wyobrażałam sobie jednak tego dnia bez odwiedzenia grobu męża” – zaznaczyła pani Barbara.

Podobnie sytuacja wyglądała na cmentarzu na Dołach, gdzie ok. godz. 11 trudno już było znaleźć wolne miejsce do zaparkowania auta w bliskiej odległości od wejścia.

Odwiedzający nekropolię przyznawali, że w związku z rosnącą w kraju liczbą zakażeń SARS-CoV-2 mają obawy o swoje zdrowie, ale – jak wskazywali – w polskiej tradycji przychodzenie na groby bliskich jest bardzo mocne i trudno z tego zrezygnować mimo trwającej pandemii. „Obawy przez zakażeniem są, ale staramy się żyć normalnie. Pogoda dopisuje, jesteśmy na otwartej przestrzeni, nie zbliżamy się do innych osób. Myślę, że zdrowy rozsądek wystarczy, by w bezpieczny sposób zapalić świeczkę na grobie” – tłumaczył pan Zbyszek.

Inna para wyjaśniła, że przyszła postawić znicze na grobie rodziców. „Rok temu, kiedy cmentarze były zamknięte bardzo to przeżyliśmy. Teraz już z czystym sumieniem możemy wracać do domu, bo pozostałe groby odwiedziliśmy wczoraj. Bardziej niż samej wizyty na cmentarzu obawialiśmy się jazdy tramwajem, ale jakoś udało nam się uniknąć tłoku, pewnie gorzej będzie po południu” – powiedzieli PAP pani Joanna i pan Piotr, którzy jako nieliczni spacerowali po nekropolii z maseczkami na twarzach.

W Dzień Wszystkich Świętych oraz poprzedzający go weekend godziny otwarcia komunalnych nekropolii zostały wydłużone. W poniedziałek furtki cmentarzy komunalnych: Doły, Zarzew oraz Szczecińska pozostaną otwarte przez cały dzień i noc. We wtorek miejskie nekropolie można zaś odwiedzać do godz. 18, a od środy cmentarze będą otwarte w godzinach typowych dla sezonu zimowego (październik-marzec), czyli 8-17.

Również bramy cmentarzy zarządzanych przez parafie w poniedziałek mają być zamykane w późnych godzinach wieczornych lub pozostawione otwarte na całą noc. W Dzień Zaduszny (2 listopada) większość cmentarzy katolickich będzie można odwiedzać co najmniej do godz. 18.

W poniedziałek uruchomiono dziesięć specjalnych linii komunikacji miejskiej łączących łódzkie cmentarze. Dodatkowo autobusy i tramwaje kursujące w rejonie cmentarzy mają zwiększoną częstotliwość.

Czytaj też: Koronawirus atakuje także… żołądek!

PAP/kp

Powiązane tematy

Komentarze