Lotos Petrobaltic też będzie zielony!
Czy wydobycie ropy może być bardziej ekologiczne? LOTOS Petrobaltic udowadnia, że tak!
Grupa LOTOS wraz ze spółką LOTOS Petrobaltic od dłuższego już czasu pracują nad innowacjami w materii ekologicznego wydobycia ropy naftowej. Petrobaltic będący istotnym wydobywcą ropy i posiadaczem polskich platform wiertniczych na Bałtyku opracował Zieloną Księgę dla rozwoju technologii CCS W Polsce.
Czym jest CCS? To metoda zapobiegania emisji dużych ilości dwutlenku węgla do atmosfery. Dziś, w trakcie konferencji prasowej w Gdańsku, władze spółki wraz z przedstawicielami Grupy AZOTY i osobami odpowiedzialnymi za projekt opowiadali o Księdze, jak również przedstawili kluczowy element projektu, jakim jest symulacja uruchomienia projektu CCS na złożu węglowodorów B3 w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim.
„Technologia CCS pozwala na wydłużenie funkcjonowania energetyki konwencjonalnej i bezpieczne składowanie dwutlenku węgla. Dlatego nieprzypadkowo rozbiliśmy Zieloną Księgę z Grupą Lotos i Grupą Azoty. Chodzi o to by łańcuch związany z technologią CCS był wspólny” - mówił prezes zarządu LOTOS Petrobaltic Grzegorz Strzelczyk, dodając – „Struktury po ropie i gazie ziemnym są najlepszym miejscem do składowania tego typu materiałów. Wpisujemy się tym samym w strategię rządu.”
Jak wskazał Jarosław Wróbel, reprezentujący Grupę LOTOS: „Z technologią CCS wiążemy ogromne nadzieje, szczególnie w związku z restruktyrtzacją LOTOS Petrobaltic. Jak wiemy kwestia wydobycia ropy jest schyłkowa, w związku z tym poszukujemy nowych wyzwań i obszarów w obrębie których moglibyśmy wykorzystać kadrę i know how. Technologia CCS to ogromna szansa dla wykorzystania struktur geologicznych.”
Obecna podczas konferencji Grupa Azoty jest głównym odbiorcą gazu ziemnego w Polsce, ale nie używa go do celów energetycznych lecz do produkcji nawozów. „Dla Azotów CCS pozwala na obronę obecnej pozycji. Azoty w stosunku do energetyki ma znaczącą przewagę technologiczną – emitujemy CO2 ale mamy go skolektorowanego i możemy go przekazywać na złoża.” – mówił obecny na konferencji reprezentant Azotów.
Warto pamiętać, że największymi emitentami CO2 w Europie są nadal Rosja i Niemcy. Polska znajduje się na odległych miejscach, jednak mimo to podejmuje wzmożone wysiłki na rzecz ograniczenia emisji CO2 do atmosfery i, co za tym idzie, poprawy jakości powietrza i walki o klimat.