Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

Pandemia sprzyja remontom mieszkań i domów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 lutego 2022, 15:20

  • 0
  • Powiększ tekst

2/3 Polaków samodzielnie robi remonty, a na zakup materiałów budowlanych i wykończeniowych średnio przeznacza ponad 12,7 tys. zł - wynika z raportu firmy badawczej GfK. Dodano, że tylko co czwarty Polak zleca prace profesjonalistom.

W informacji GfK podkreślono, że podczas pandemii Polacy często decydowali się na przeprowadzenie remontów w domach i mieszkaniach.

Ponad 60 proc. prac remontowo-wykończeniowych wykonujemy samodzielnie, wydając średnio ponad 12,7 tys. zł na zakup materiałów remontowo-budowlanych i wykończeniowych - wynika z badania przeprowadzonego przez GfK na zlecenie Bricoman Polska.

Jak wynika z raportu, „tylko w co czwartym przypadku Polacy zlecają prace remontowo-budowlane profesjonalnym firmom”. Pozostała część zadań (13 proc.) jest realizowana przy wsparciu członków rodziny lub znajomych, zarówno w ramach przysługi, jak i płatnych zleceń - podano.

Z jednej strony pokazuje to, że jesteśmy zaradnym społeczeństwem majsterkowiczów, a z drugiej, że wciąż nie jesteśmy tak zamożni jak mieszkańcy innych państw. W krajach wysoko rozwiniętych dominuje trend wykonywania prac remontowych przez wyspecjalizowane firmy – ocenił Robert Stupak z Bricoman Polska.

Jak zwrócił uwagę Przemysław Dwojak z GfK, jest zależność, zgodnie z którą im mniejsza firma, a właściciel młodszy, tym rzadziej wystawiane są faktury.

Oznacza to, że relatywnie słabsze pod względem kapitałowym przedsiębiorstwa częściej działają na granicy szarej strefy – mówi Przemysław Dwojak.

Dodał, że w 69 proc. zleceń wykonawcy i przedsiębiorcy budowalni wystawiają fakturę na usługę wraz z materiałem, a w 31 proc. przypadków fakturują samą usługę.

Wiąże się to z wartością podatku VAT płaconego przez klienta końcowego - stwierdził Przemysław Dwojak.

Jego zdaniem może to również świadczyć, że firmy fakturujące samą usługę nie mają odpowiednich zasobów, takich jak np. środki transportu, aby zapewniać klientom logistykę zakupu materiałów. PAP/RO

Powiązane tematy

Komentarze