Coraz ważniejsze raportowanie wskaźników niefinansowych

Raportowanie czynników ESG odgrywa ważną rolę w budowaniu długofalowej wartości firmy. O tym na jakim etapie implementacja regulacji ESG jest w Polsce i jak przebiega ten proces dyskutowali paneliści XXII Konferencji Izby Domów Maklerskich podczas panelu „Profil inwestora odpowiedzialnego społecznie i środowiskowo – co powinniśmy o nim wiedzieć i jak mu doradzać?”

Tematyka ESG obecna jest podczas Konferencji IDM od kilku lat, w tym roku w szczególności dyskusja skupiła się na kwestiach związanych z pojawieniem się nowych regulacji i implementacji przepisów unijnych. Wyzwaniem jest raportowanie o tym jak bardzo dana firma jest ekologicznie i społecznie odpowiedzialna. A raportować to trzeba, ponieważ bez tego pozyskanie zagranicznego kapitału już jest trudne, a w przyszłości może być niemożliwe.

• Na naszej platformie operują trzy rodzaje inwestorów. Ok. 55 proc. to inwestorzy globalni, 21 proc. krajowi inwestorzy indywidualni, a reszta to nasze instytucje finansowe. Inwestorzy globalni kierują się kryteriami ESG. Wszystkie fundusze, którymi operują, zawsze patrzą przez pryzmat ESG. To bardzo ważne z punktu widzenia naszego rynku, ponieważ takie fundusze mogą inwestować wszędzie na świecie. Dlatego chcemy pomóc naszym spółkom, by spełniały oczekiwania inwestorów globalnych – mówi Izabela Olszewska, członek zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

W ocenie ekspertów raportowanie ESG to nie chwilowa moda, a nowy standard. Implikacje tego nowego standardu są na tyle daleko idące, że mogą być uznawane za nowy fundament. Fundusze inwestycyjne bardzo agresywnie patrzą dziś na ręce firmom, by mieć pewność, że ręce te są „czyste” i „zielone”. To już standard w USA, gdzie na spotkaniach z inwestorami zadawane są pytania dotyczące strategii ESG spółek.

Na szczęście obecnie jesteśmy na wstępnym etapie zainteresowania danymi ESG ze strony inwestorów i wdrażania nowych regulacji, dzięki temu spółki polskiego parkietu mają jeszcze czas, by dostosować się do globalnych standardów.

• Nie wszystkie spółki muszą spełniać kryteria od razu. Często wystarczy tzw. best effort, czyli wykazany plan, czy ścieżka dojścia do zeroemisyjności - podkreśla Izabela Olszewska.

Czytaj też: Nierealistyczne żądania zielonych aktywistów

mw