Polskie banki dobrze radzą sobie pod względem efektywności
Polskie banki dobrze radzą sobie pod względem efektywności oraz produktywności pracowników - stwierdzono w badaniu firmy doradczej Kearney. Dodano, że w kwestii wyniku przypadającego na jednego klienta były jedynymi w Europie, które zanotowały spadek
W ramach badania „European Retail Banking Radar 2022” przeanalizowano 7 największych polskich banków: PKO BP, Bank Pekao, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, BNP Paribas oraz Millennium. „Wyniki pokazały, że polskie banki dobrze radzą sobie pod względem efektywności oraz produktywności pracowników, gorzej jest jednak w kwestii wyniku na klienta” - stwierdzono.
Według badania wskaźnik kosztów do dochodów wyniósł w Polsce w 2021 ok. 56 proc., „co stawia nas w lepszej sytuacji niż ta ogólnoeuropejska, dla której średnia wynosi ponad 60 proc.”. Dodano, że na tle Europy polskie banki wypadają pozytywnie także pod względem efektywności, „plasując się za bankami w krajach skandynawskich i Portugalii, które osiągały C/I (relację kosztów działania banku wraz z amortyzacją do wyniku na działalności bankowej - PAP) poniżej 50 proc.”.
Zwrócono uwagę, że polskie banki zanotowały dobre wyniki produktywności pracowników – wyższy wzrost produktywności był jedynie w Rumunii i krajach skandynawskich. „Wynik na pracownika polskiego sektora bankowego wzrósł o 47 proc. Działania optymalizacyjne rodzimych banków przełożyły się na znaczny, powyżej 50 proc. wzrost wolumenów przy jednoczesnej redukcji zatrudnienia” – wskazał Krzysztof Żmijewski z Kearney, cytowany w środowej informacji. Ocenił, że perspektywy w polskim sektorze bankowym są dobre, jednak banki nadal ograniczają zatrudnienie i zamykają placówki.
„Od 2019 r. w polskim sektorze bankowym zredukowano 10 proc. stanowisk pracy oraz zamknięto 20 proc. placówek. Zatrudnienie oraz sieć oddziałów topnieją ze względu na chęć eliminacji zbędnych kosztów, cyfryzację sektora oraz zmieniające się preferencje klientów” – zaznaczył Żmijewski.
Autorzy badania wskazali, że w zakresie wyniku przypadającego na jednego klienta polskie banki były jedynymi, które zanotowały spadek. „Wynik na klienta w 2021 r. w Polsce wyniósł 171,3 euro, notując 2,2-proc. spadek wobec 2020 r. Był to drugi rok z rzędu ze spadkiem wyniku na klienta, który w 2019 r. wynosił 185 euro” - stwierdzono.
Żmijewski wyjaśnił, że jednym z powodów jest „dynamiczny wzrost liczby klientów detalicznych” w bankach (6 proc. rdr). „Spośród analizowanych krajów jedynie Rumunia i Słowenia mogą pochwalić się bardziej dynamicznym wzrostem bazy klientów” - stwierdził. Zwrócił uwagę, że lata 2020-2021 to okres rekordowo niskich stóp procentowych, co ograniczyło wzrosty wyniku na klienta.
„Wzrostowi zysków branży bankowej w Polsce sprzyjają rosnące stopy procentowe. Ich kolejne podwyżki przekładają się bowiem na wzrost wyniku odsetkowego, czyli jednego z głównych źródeł przychodów banków” - wyjaśnił Żmijewski. Wskazał na wyniki za pierwszy kwartał 2022 r. – sektor bankowy wypracował ponad dwukrotnie większy zysk netto niż w analogicznym okresie w 2021. „Jednocześnie oprocentowanie depozytów nie rosło proporcjonalnie do cen kredytów przyczyniając się do dalszej poprawy rentowności” - zauważył ekspert.
Szansą dla polskich banków są zmieniające się przyzwyczajenia klientów, które, zwłaszcza w ostatnich trzech latach, doprowadziły do upowszechnienia się bankowości mobilnej i realizowania wielu codziennych usług bankowości detalicznej w sposób zdalny. „Banki w Polsce obserwują nową postawę klientów i dynamiczny postęp technologiczny, co będzie szansą dla kolejnych innowacji i wprowadzania nowych rozwiązań do codziennej bankowości” - wskazano.
„European Retail Banking Radar 2022” wskazuje, że w ubiegłym roku średni wynik przypadający na klienta osiągnął drugi najwyższy w ciągu ostatnich 15 lat poziom, wzrastając ze 150 euro w roku 2020 do 214 euro w roku 2021. Spadły jednocześnie koszty ryzyka liczone jako koszty rezerw w relacji do wyniku – notując najniższy poziom spośród wszystkich edycji badania RBR. Średni wynik na klienta wzrósł o 43 proc., zyski osiągnęły drugi najlepszy poziom w ciągu ostatnich 15 lat, a koszty ryzyka spadły do poziomu najniższego, jaki zanotowano we wszystkich dotychczasowych edycjach Radaru Bankowości Detalicznej. Tegoroczne badanie ujawniło jednak, że pomimo mocnego wzrostu aktywności biznesowej mierzonej poziomem oszczędności i zobowiązań zaciąganych przez gospodarstwa domowe oraz małe biznesy, przychody banków detalicznych w Europie Zachodniej przez ostatnich 10 lat pozostawały raczej płaskie.
„European Retail Banking Radar” to coroczny raport globalnej firmy doradczej Kearney, który w tym roku został zaprezentowany po raz czternasty. Radar analizuje dane pochodzące z 89 banków detalicznych działających w 21 krajach Europy – 51 banków z 13 rynków zachodnioeuropejskich i 38 banków z 8 rynków CEE. Monitoruje wyniki banków w Europie za pomocą sześciu wskaźników: wynik na klienta, wynik na pracownika, wskaźnik kosztów do wyniku (C/I), zysk brutto na klienta, udział rezerw na ryzyko w przychodach, udział wyniku z odsetek w relacji do wyniku ogółem.
Czytaj też: Wojna i inflacja: Tego boją się Polacy
PAP/KG