Co trzeci pracodawca pozytywnie nastawiony do Ukraińców
Co trzeci pracodawca jest nastawiony pozytywnie do pracowników z Ukrainy - wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy”. Dodano, że im większa firma tym lepsze zdanie o kadrze ze Wschodu
Jak mówi, cytowany w poniedziałkowej informacji prasowej Krzysztof Inglot z Personnel Service, „sentyment do zatrudnienia Ukraińców to konsekwencja wielu lat ciężkiej pracy, którą kadra ze Wschodu udowadniała, że potrafi dobrze pracować w Polsce”.
Dlatego teraz nie dziwi to, że chętni uchodźcy tak łatwo znajdują u nas pracę. Pamiętam jak na samym początku wybuchu wojny apelowaliśmy o oferowanie miejsc pracy kobietom i odzew był niesamowity. Teraz widać to w statystykach i wysokim wskaźniku zatrudnienia. Natomiast w firmach, z którymi pracujemy proporcje zatrudnienia kobiet i mężczyzn wyglądają teraz tak, że na 6 kobiet pracuje 4 mężczyzn, a wcześniej ok. 55 proc. stanowili mężczyźni a 45 proc. kobiety – powiedział.
Z “Barometru Polskiego Rynku Pracy” wynika, że co trzeci pracodawca zapytany o stosunek do pracowników z Ukrainy, jest nastawiony pozytywnie. Im większa firma tym lepsze zdanie o kadrze ze Wschodu - podano w informacji prasowej Personnel Service.
Dodano, że 17 proc. respondentów z największych organizacji wskazało, że ma zdecydowanie pozytywne nastawienie do Ukraińców, w średnich firmach wynik był na poziomie 9 proc., a w małych 8 proc.
Jeżeli skorelujemy te dane z deklaracjami dotyczącymi zatrudnienia pracowników ze Wschodu przed wojną okaże się, że im większe doświadczenie w pracy z Ukraińcami, tym lepsze nastawienie. Przed wojną co trzecia firma deklarowała, że ma w swojej załodze kadrę ze Wschodu. Najwięcej pracowników z Ukrainy zatrudniały duże przedsiębiorstwa (47 proc.). W przypadku średnich była to co trzecia organizacja, a w małych 22 proc. - wskazano w raporcie.
Dodano, że 37 proc. firm wskazuje, że ma neutralne nastawienie do pracowników z Ukrainy, a 12 proc. przyznaje się do negatywnego stosunku.
Pracodawcy zapytani o to, za co najbardziej cenią kadrę ze Wschodu, wskazali w pierwszej kolejności na pracowitość (54 proc.), szybką adaptację (39 proc.) oraz sprawną naukę języka (32 proc.).
Ten ostatni punkt jest kluczowy z punktu widzenia wdrażania uchodźców do pracy, gdyż większość z nich, ze względu na charakter ich migracji, nie mówi w języku polskim. Pracodawcy wiedzą jednak, że szybko można sobie z tym problemem poradzić - podano.
Jak poinformowano, co piąty pracodawca wskazuje, że ceni pracowników z Ukrainy za skromność, a 18 proc. za ich doświadczenie.
Lojalność kadry ze Wschodu docenia 15 proc. firm, 14 proc. wiedzę, a 12 proc. tworzenie pozytywnej atmosfery. 7 proc. pracodawców wskazało, że nie ma nic, za co cenią pracowników z Ukrainy - podano w raporcie.
Przypomniano, że z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, iż od wybuchu wojny pracę w Polsce znalazło ponad 330 tys. uchodźców. Wskaźnik zatrudnienia wynosi w tej grupie ponad 50 proc. i cały czas powinien rosnąć - podał Personnel Service.
Badanie pracodawców przeprowadzono na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna metodą CAWI (Camputer-Assister Web Interview) 8-12 lutego br. Próba badawcza liczyła N=300, została dobrana w podziale na strukturę zatrudnienia – n=100 firm małych (10-49 pracowników), n=100 firm średnich (50-249 pracowników) oraz n=100 firm dużych (250+ pracowników) – z uwzględnieniem województwa (miejsca prowadzenia działalności) oraz branży.
Czytaj też: Pokolenie Z i millenialsi chcą awansów i podwyżek
PAP/KG