Marcin Horała: potrzeba dekady na trwałe zmiany

Kiedy znikną białe plamy transportowe z mapy Polski? - z Marcinem Horałą, pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu rozmawia Artur Ceyrowski.

Wiceminister Marcin Horała wskazuje, co łączy niestety 90-tysięczne Jastrzębie Zdrój, ponad 60-tysięczną Łomżę i 55-tysięczny Bełchatów – brak połączeń kolejowych:

Białe plamy na transportowej mapie Polski są cały czas obecne, jest ich całkiem sporo. Jeśli spojrzymy, ile miast w Polsce liczących powyżej 10 tys. mieszkańców nie ma dostępu do komunikacji kolejowej, to jest ich około stu. W krajach wysoko rozwiniętych czy w Czechach taka sytuacja to rzadkość, pojedyncze przypadki. U nas największe miasto bez kolei to Jastrzębie Zdrój. Na dodatek jest wiele miast, które teoretycznie mają komunikację kolejową, ale oferta połączeń jest bardzo uboga

Marcin Horała twierdzi, że przełom przyniesie dopiero realizacja programu Centralnego Portu Komunikacyjnego z jego komponentem kolejowym :

Na przełomie roku 2027 i 2028 ta sytuacja powinna się zmienić, pojawi się wiele nowych połączeń, a realizacja całego programu CPK nastąpi około roku 2035. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że Polska ma tak rozwinięty system transportowy, jak Japonia czy Korea, Francja czy Niemcy.

Więcej w całej rozmowie na antenie telewizji wPolsce.pl: