Mgła paraliżuje lotniska. Znowu
Poranna mgła - już kolejny dzień - uniemożliwia wykonywanie operacji lotniczych na lotnisku Kraków Airport. Opóźnione są odloty do Warszawy, Poznania, Gdańska i Monachium, a samolot do Amsterdamu odleciał z katowickich Pyrzowic.
Jak poinformowała rzecznik portu Urszula Podraza, widoczność na pasie startowym wynosi obecnie ok. 100 metrów. Warunki atmosferyczne mają się poprawić ok. godz. 10.
Pierwsze samoloty przylatujące z innych portów są spodziewane w Krakowie ok. godz. 8.20. Jeżeli warunki nie poprawią się, zostaną one przekierowane do innych portów, przede wszystkim Pyrzowic. Krakowskie lotnisko z poranną i wieczorną mgłą borykało się w piątek i sobotę. W niedzielę funkcjonowało normalnie.
Mgła utrudnia także funkcjonowanie lotniska Szczecin-Goleniów. "Przez mgłę nie wylądował o czasie samolot z Warszawy. Maszyna jest spodziewana z ok. dwugodzinnym opóźnieniem" - powiedział
rzecznik lotniska Krzysztof Domagalski. "Pogoda się poprawia, opóźniony samolot z Warszawy spodziewany jest ok. godz. 10.30, 20 minut później powinien odlecieć do Warszawy" - dodał Domagalski.
Około południa planowane są kolejne loty na trasie Warszawa-Goleniów, te już powinny odbyć się zgodnie z rozkładem.
To już kolejny raz, kiedy zwyczajne zjawisko atmosferyczne paraliżuje nowoczesne, "zmodernizowane na Euro 2012" lotnisko w Polsce. Pytanie tylko jak to możliwe, że porty lotnicze w innych krajach funkcjonują normalnie mimo, iż mgła nie jest specyficznie Polskim zjawiskiem?
(PAP)
rgr/ rda/ as/