Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Cudowna dieta na zespół jelita drażliwego

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 14 stycznia 2023, 19:00

  • Powiększ tekst

Zespół jelita drażliwego (Irritable Bowel Syndrom, IBS) to w miarę nowa jednostka chorobowa, coraz częściej dotykająca młodszych ludzi

Podczas wizyty u dietetyka najczęściej zaleca się wprowadzenie tak zwanej diety FODMAP. Jakie są jej główne założenia i czy pomaga?

Charakterystyka

Jest to schorzenie przewlekłe spowodowane zmianami w naszej mikroflorze jelitowej. Nieleczona nie prowadzi do poważnych powikłań czy też śmierci, a jedynie znacząco obniża jakość oraz komfort życia. W celu jak najszybszego wyleczenia zaleca się wdrożenie specjalnych porad dietetycznych jak najwcześniej. Zaburzenia flory jelitowej mogą być spowodowane złą dietą, niską aktywnością fizyczną oraz nadmiernym stresem. Innymi mniej znanymi czynnikami są zbyt tłuste oraz zbyt duże objętościowo posiłki spożywane o nieregularnych porach oraz długotrwałe przyjmowanie niektórych leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Klasycznymi objawami są bóle brzucha, wzdęcia, ciągle uczucie pełności i nabrzmienia brzucha. Tym objawom towarzyszyć może przelewanie, gazy oraz biegunki.

FODMAP

To lista produktów szybko fermentujących w naszych jelitach. Wśród nich znajdziemy węglowodany o krótkich łańcuchach, takich jak fruktoza, laktoza, poliole, fruktany i galaktany. Mają one zdolność do wiązania wody, a gdy w niezmienionej postaci dotrą do jelit, to zaczynają pęcznieć i rozciągać jelita, co my odczuwamy jako nieprzyjemne uczucie pełności oraz wzdęcie. Dla większości społeczeństwa nie stanowią one problemu, gdyż są prawidłowo metabolizowane. Dieta low FODMAP wymagana przy zespole jelita drażliwego to przykład jadłospisu eliminacyjnego, w którym nie spożywamy pewnej gamy produktów. Wdrożenie jej w życie nie zawsze jest najprostsze, toteż lepiej udać się z tym problemem do dietetyka. Jest to ważne również z tego powodu, że dieta ta wymaga odpowiedniej kolejności wprowadzania poszczególnych zaleceń.

Etap pierwszy obejmuje całkowite odstawienie produktów niewskazanych przez okres 2-6 tygodni. Etap 2 polega na stopniowym, co trzydniowym włączaniu FODMAP do codziennej diety. Etap 3 to powolny powrót do normalnej diety. W tym momencie spożywamy poszczególne produkty, z wyłączeniem tych, po których z pewnością poczujemy się źle.

Czego nie można jeść?

Cebula, czosnek, szparagi, rośliny strączkowe, buraki, kalafior, brukselka, brokuł, kapusta, seler, kukurydza, jabłka, gruszki, mango, śliwki, arbuz, grzyby, por, nektarynki, brzoskwinie, mleko i przetwory mleczne, pieczywo pełnoziarniste, cukier i półsyntetyczne słodziki – poliole.

Skuteczność diety

Wdrożenie pewnych zmian żywieniowych do swojego codziennego jadłospisu znacząco poprawi jakość naszego życia. Oprócz tego możliwe jest całkowite pozbycie się problemu, gdy sumienie dostosujemy się wymogów. Nie trzeba będzie nawet zażywać dodatkowych leków. Metaanaliza sześciu randomizowanych i 16 nierandomizowanych badań badała wpływ diety low FODMAP na IBS. Uczestnicy mieli od 18, do 74 lat, co dało dość szerokie pole do interpretacji wyników. Kazano im jeść dietę eliminującą pewne produkty oraz dietę tradycyjną. Po pewnym czasie kazano im ocenić swoje dolegliwości bólowe oraz samopoczucie. Oczekiwano, że ból będzie malał, a komfort życia wzrastał. W przypadku grupy stosującej dietę low FODMAP odnotowano korzystną korelację pomiędzy tymi dwoma kryteriami, w odróżnieniu od grupy kontrolnej.

Czy warto ją u siebie wdrożyć?

Z racji, że ograniczmy w niej nie wszystkie, a tylko część produktów oraz nie musimy specjalnie ograniczać kaloryczności diety, to z powodzeniem jest ona warta spróbowania. Nie powoduje także niedoborów żywieniowych, nawet w przypadku dłuższego jej stosowania. Można się jej podjąć na własną rękę, ale zawsze lepiej jest zasięgnąć rady oraz pomocy specjalisty.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych