Dieta niskotłuszczowa kontra niskowęglowodanowa
W momencie, w którym decydujemy się przejść na dietę odchudzającą chcemy wybrać taką, która zapewni nam możliwie najszybsze rezultaty, z jak najmniejszym wysiłkiem
Dlatego ludzie nieustannie poszukują jednej jedynej diety cud, która zapewni im wymarzoną sylwetkę. Najczęściej wybieranymi dietami, tuż obok zdrowego i zbilansowanego żywienia są dieta niskotłuszczowa oraz niskowęglowodanowa.
Czemu poszukujemy magicznego środka?
Odchudzanie nie należy do łatwych, szybkich i przyjemnych procesów. Wręcz przeciwnie. To właśnie wtedy musimy dostarczać organizmowi mniej kalorii niż wynosi nasze dzienne zapotrzebowanie. Skutkiem ubocznym źle przeprowadzonej diety redukcyjnej może być uciążliwe uczucie głodu oraz brak energii. Z tego powodu ludzie szukają innych, czasami łatwiejszych rozwiązań w postaci diet eliminacyjnych czy zakładających spożywanie bardzo małej ilości danego makroskładnika.
Czy faktycznie istnieje coś takiego jak dieta zgodna z genotypem?
Temat od dawna jest brany pod lupę przez wieku biologów. Wedle nich ludzie mogą mieć jeden z trzech rodzajów genów:
-
Wrażliwi na dietę niskotłuszczową
-
Wrażliwi na dietę niskowęglowodanową
-
Brak wrażliwości
Na uniwersytecie Stanforda wykonano badanie mające na celu wykazać szybkość chudnięcia osób na dietach niskotłuszczowych oraz niskowęglowodanowych. Badanie obejmowało grupę 609 osób, w tym kobiet oraz mężczyzn z BMI wskazującym na otyłość pierwszego stopnia, bez żadnych chorób. Trwało ono aż 12 miesięcy. Przez pierwsze dwa miesiące mieli oni spożywać w zależności od diety nie więcej niż 20g tłuszczy lub węglowodanów, po czym stopniowo zwiększano ich ilość. Przez cały czas trwania diety badano uczestników oraz pomagano im uporać się ze skutkami ich specjalnej diety. Na koniec przeprowadzono dokładne badania i u osób stosujących dietę niskotłuszczową zauważono spadek masy ciała średnio o 5,3 kilograma i o 6 kilogramów w przypadku diety niskowęglowodanowej. Ponadto u tych drugich nastąpił wzrost cholesterolu frakcji LDL, czego nie zaobserwowano w przeciwnej grupie, co więcej uległ on nawet zmniejszeniu. Za to w diecie niskowęglowodanowej nastąpił wzrost HDL i spadek trójglicerydów.
Czego to dowodzi?
Przede wszystkim, że nie ma istotnych różnic w kontekście utraty kilogramów. Zarówno dieta niskotłuszczowa, jak i niskowęglowodanowa dają zbliżone efekty, o ile pozostaniemy na ujemnym bilansie kalorycznym. Spożywanie mniejszej ilości węglowodanów może być pomocne w przypadku prewencji miażdżycy, spadku ciśnienia krwi oraz trójglicerydów. Nie ma zatem powodu by na siłę dostosowywać dietę, która nam nie odpowiada. Pamiętajmy, że to dieta ma być dla nas, a nie my dla diety. W życiu powinniśmy na pierwszym miejscu sprawiać, dobre samopoczucie, a także, żeby jedzenie nie dyktowało nam co i kiedy mamy robić.
Filip Siódmiak