Informacje

Prezydent Francji Emmanuel Macron / autor: Fratria
Prezydent Francji Emmanuel Macron / autor: Fratria

„Postradał zmysły” - niemiecka prasa o Macronie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 kwietnia 2023, 16:40

    Aktualizacja: 11 kwietnia 2023, 18:54

  • Powiększ tekst

Niemieckie media krytykują postawę i wypowiedź prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Twierdzą, że „postradał zmysły” i „wbił klin w relacje Europy z USA”.

„Sueddeutsche Zeitung” skrytykował działania prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Podczas pobytu w Chinach zapowiedział chęć odzyskania przez Europejczyków „samodzielności strategicznej”.

Opowieści Macrona o Europie jako autonomicznym mocarstwie, które musi zachować równy dystans wobec Ameryki i Chin, nie tylko nie były skoordynowane z innymi rządami UE. To był atak na jedność europejską i transatlantycką. Macron użył najgłupszego i najbardziej zakurzonego argumentu z gaullistowskiego lamusa: że Europejczycy muszą się uwolnić od rzekomo odwiecznego amerykańskiego paternalizmu. Swoim wywiadem francuski prezydent wbił klin w relacje Europy z USA i jednocześnie spowodował rozłam w Europie. Nie każdy potrafi wyrządzić tyle szkód kilkoma zdaniami, oceniła prasa.

Niemiecki dziennik zwrócił uwagę, że wiele państw, ma zupełnie inne zdanie w kwestii zaangażowania Stanów Zjednoczonych w europejskie działania.

Rzekome amerykańskie jarzmo postrzegają one jako gwarancję swojego bezpieczeństwa i suwerenności. Antyamerykanizm nie jednoczy Europy, ale ją dzieli. Silne więzi z Ameryką są warunkiem siły Europy, a nie przeszkodą. Macron swoimi wypowiedziami torpeduje własny cel, dodało „Sueddeutsche Zeitung”

Z kolei niemieckie „Frankfurter Allgemeine Zeitung” deklaruje, że  polegająca wyłącznie na sobie EurOpa bez Stanów Zjednoczonych nie poradziłaby sobie sama wobec tego, co dzieje się na Ukrainie.

Mocne słowa, takie jak „śmierć mózgowa NATO” czy bohaterski sprzeciw wobec „statusu wasala” Ameryki zwiększają prawdopodobieństwo, że zostanie się tam wspomnianym na prominentnym miejscu w podręcznikach historii. Ważniejsze byłoby jednak, żeby Macron powiedział, co konkretnie chce zrobić, aby imperialiści w Chinach i Rosji zostali przywołani do porządku, pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Prasa „Badische Zeitung” pisze o tym w jakiej sytuacji Europa może się znaleźć, w przypadku, gdyby Pekin zmienił swoją strategię.

Granica jest jednak zawsze jasno określona: Jeżeli Pekin siłą zmieniłby status quo Tajwańczyków, to miałoby to poważne konsekwencje. A może jednak nie? Emmanuel Macron publicznie bardzo podkopał strategię UE . Sygnały są fatalne: Xi może czuć się zachęcony, że w przypadku inwazji na Tajwan być może nie czekają go zbyt wielkie konsekwencje z Europy. To bez wątpienia zwiększa prawdopodobieństwo konfliktu zbrojnego, ocenia „Badische Zeitung”.

wpolityce, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych