Lekkie pogorszenie nastrojów konsumenckich
W czerwcu, po wyraźnej poprawie w poprzednim miesiącu, nastroje konsumentów lekko się pogorszyły, nadal są jednak dużo lepsze niż na początku roku - wynika z opublikowanego w czwartek badania GfK. Jak skomentowano, możemy mówić o tymczasowej stabilizacji, ale na hurraoptymizm jest za wcześnie.
Jak poinformowano, Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, wyniósł w czerwcu br. -6,7 i spadł o 1,4 jednostki w stosunku do poprzedniego miesiąca. Nadal jednak jest dużo wyższy niż np. w kwietniu (-13,2).
„Po wyraźnej poprawie nastrojów konsumenckich w poprzednim miesiącu, w czerwcu br. możemy mówić o ich tymczasowej stabilizacji. Na hurraoptymizm jest jednak za wcześnie – historia badania pokazuje bowiem, że cieplejsze miesiące zazwyczaj wiązały się ze wzrostem głównego wskaźnika” – czytamy w informacji.
Według sondażu w czerwcu Polacy określali swoją aktualną sytuację finansową jako nieco gorszą niż w maju 2023 r. (wskaźnik -11,3 wobec -10,5 w maju). W przyszłość konsumenci również spoglądali trochę mniej optymistycznie niż jeszcze miesiąc temu, co wpłynęło na obniżenie wyniku o 0,8 pkt proc. (średni wskaźnik wyniósł -4,5 wobec -3,7 sprzed miesiąca).
Autorzy badania wskazali, że pomimo odbicia średniego wskaźnika w relacji do wyników z początku roku, odsetek osób, które krytycznie patrzą w przyszłość, pozostaje wysoki. 38,5 proc. Polaków spodziewa się, że kolejne miesiące przyniosą wzrost bezrobocia. 57 proc. respondentów jest zdania, że ceny towarów i usług wciąż będą rosnąć, przy czym 40 proc. uważa, iż inflacja utrzyma dwucyfrową dynamikę.
„Rozpoczynające się lato, piękna pogoda i oczywiście sezon urlopowy nastrajają nas pozytywnie, co ma swoje odbicie w uśrednionych wynikach badania. W gospodarce nie pojawiły się również wyraźne tąpnięcia i powody do niepokoju związane np. z załamaniem na rynku pracy, spadkiem koniunktury w kluczowych branżach czy dalszym, gwałtownym wzrostem inflacji. Jako konsumenci stale adaptujemy się do niełatwych realiów gospodarczych i wysokich cen, za którymi wciąż nie nadążają wynagrodzenia. Ujemny wynik barometru pokazuje zatem, że jest nie najlepiej, ale nie tak kiepsko, jak choćby kilka miesięcy wcześniej” – oceniła Barbara Lewicka z GfK.
W czerwcu br. ujemne nastroje konsumenckie dotyczyły czterech z sześciu grup wiekowych wytypowanych przez GfK. Najwyższy poziom zadowolenia przypadał grupie wiekowej 15-22 lata (6,5). Wynik na plusie osiągnęły również osoby w wieku 23-29 lat (5,4). Na drugim biegunie znalazły się osoby w wieku emerytalnym z wynikiem -18. W przypadku osób w grupie wiekowej 40-49 wskaźnik wzrósł o niecałe 3 jednostki (-6,6 wobec -9,3 w maju 2023 r.), a w grupie 50-59 wyraźnie spadł (-11,5 wobec -5,1 w kwietniu 2023 r.).
Jak podkreślono, jedynie młodzi Polacy do 22. roku życia spodziewają się, że w najbliższym roku wzrośnie jakość ich życia. Był to także jedyny wynik na plusie (1,9). Wśród osób w grupie wiekowej 23-29, które jeszcze w zeszłym miesiącu osiągnęły wynik dodatni, wskaźnik spadł o 13 jednostek m/m.
Badanie zrealizowano w dniach 7-14 czerwca br. w ramach wielotematycznego badania omnibusowego e-Bus metodą CAWI (wspomaganych komputerowo wywiadów z respondentami z wykorzystaniem ankiety umieszczonej w internecie) na próbie 1 000 osób.
Barometr Nastrojów Konsumenckich może przyjmować wartości od –100 do +100 i jest to saldo pomiędzy opiniami pozytywnymi a negatywnymi. Dodatnia wartość barometru wskazuje, że w danej fali badania liczba konsumentów nastawionych optymistycznie przeważa nad liczbą konsumentów nastawionymi pesymistycznie. Wartość ujemna barometru oznacza odwrócenie tej proporcji.
Barometr jest zagregowanym wskaźnikiem sporządzanym na zlecenie Komisji Europejskiej wyliczanym od 1985 roku. Obecnie indeks obejmuje 27 krajów. Dane dla Polski pochodzą z badania GfK współfinansowanego przez KE.
Czytaj także: Firmy planują zwolnienia pracowników, ale są takie, które będą zatrudniać
PAP/rb