Wagner przejmie przerzut imigrantów? Służby w gotowości!
Obecność Grupy Wagnera na Białorusi nie jest dobrą wiadomością dla Polski, jednak to co ma szykować nam Jewgienij Prigożyn budzi największy niepokój.
Jak wskazał ekspert ds. bezpieczeństwa Michał Bruszewski na Defence24 Grupa Wagnera operując z Białorusi ma przejąć proceder nielegalnego przerzutu islamskich imigrantów do naszego kraju.
Napięcia na polsko-białoruskiej granicy trwają od 2021 roku i jak wskazują eksperci (w tym Piotr Langenfeld, z którym przed kilkoma tygodniami przeprowadzaliśmy w tej materii wywiad) ruch migracyjny ma być przykrywką dla przerzutu… przeszkolonych dywersantów na terytorium naszego państwa!
Jak mówił Langenfeld:
To był przygotowany atak hybrydowy. Wojna ciągle nowego typu, a działania na naszej granicy były jej nowym frontem. W masach zachęconych imigrantów, łatwo było przemycić przeszkolonych weteranów ISIS, syryjskich, bezrobotnych żołnierzy z Afganistanu czy kurdyjskich Peszmergów. Do wyboru do koloru. Tysiące ludzi z granicy przebywało na szkoleniach w głębi Rosji. Przecież nie uczono ich lepienia garnków z gliny! Wyobraźmy sobie scenariusz gdy granica „puszcza” i jakaś większa grupa przedziera się w głąb kraju. Niech w tej grupie będzie kilku ukierunkowanych fanatyków. Niech jeden lub dwaj wysadzą się w powietrze w warszawskim metrze. Mamy chaos, szok, oskarżenia władzy o nieudolność, kryzys polityczny - podsycany z zewnątrz - a po wybuchu wojny na Ukrainie, nie można w Polsce stworzyć bazy zaopatrzeniowej dla walczącego państwa
Więcej o planach Rosji można przeczytać w rozmowie z ekspertem.
Jak z kolei wskazuje na Bruszewski Grupa Wagnera ma charakter przestępczy, co z kolei przekłada się na jej wpływy i sposób działania - wagnerowcy mieliby przejąć od Białorusi proceder przerzutu migrantów.
Grupa Wagnera nie ma do końca wojskowej struktury, a jest fuzją grupy najemnej z przestępczą. O dowództwie w Grupie Wagnera ma decydować „pozycja”, a nie stopień wojskowy. Taka najemno-kryminalna struktura oznacza, że wagnerowcy będą w półświatku Białorusi walczyli o wpływy. Jednym ze scenariuszy może być przejęcie przez nich procederu przerzutu migrantów przez terytorium Białorusi. Nie ma jednak wątpliwości, iż nie to będzie najważniejszym źródłem dochodów Grupy Wagnera, która z uwagi na swój najemniczy i kryminalny charakter ma „posiadać” aktywa w postaci kopalni złota, diamentów i litu w Afryce. To one mają być obecnie głównym źródłem dochodu najemnej formacji.
Polska i NATO miały być świadome buzowania buntu Prigożyna i być przygotowanymi na ten scenariusz. Teraz sytuacja się zaognia.
W 2021 roku na granicy polsko-białoruskiej rozpoczęła się białoruska operacja „Śluza”. Polską oraz litewską granicę nielegalnie przekraczali migranci przewożeni autokarami przez służby Białorusi. Obecnie, z uwagi na przemieszczanie się Grupy Wagnera na Białoruś oraz zamieszki imigranckie we Francji wzmacniana jest wschodnia granica Polski. Rozlokowanie dodatkowych sił do ochrony granicy z Białorusią - 500 policjantów i kontrterrorystów odbędzie się w poniedziałek i wtorek - zaznaczył w wywiadzie dla Polsat News wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży. Dołączą oni do operujących już na granicy sił, czyli 5 tys. strażników granicznych oraz 2 tys. żołnierzy Wojska Polskiego.
Według niezależnych portali na Białorusi już mają być szykowane obozy dla ok. 8 tys. najemników Wagnera. Mają oni stacjonować w pobliżu garnizonu w Osipowiczach.
Defence24/ as/
CZYTAJ: