Credit Agricole: Miękkie lądowanie polskiej gospodarki
Polska gospodarka podąża scenariuszem „miękkiego lądowania”, w drugiej połowie roku dojdzie o ożywienia - ocenia bank Credit Agricole. Na najbliższe miesiące bank prognozuje spadek cen warzyw, ale dalszy wzrost cen owoców, spadek cen zbóż i roślin oleistych
W najnowszym wydaniu „Agromapy - Kwartalnika Agrobiznesu” na lato 2023, Credit Agricole spodziewa się w drugiej połowie roku wyraźnego ożywienia wzrostu gospodarczego, czemu będzie sprzyjać ożywienie konsumpcji wspierane przez spadającą inflację, a także wyższa dynamika inwestycji.
Dla całego roku bank oczekuje wzrostu PKB o 1,2 proc. Taka ścieżka wzrostu PKB jest spójna z naszym scenariuszem „miękkiego lądowania” polskiej gospodarki, który zakłada, że choć tempo wzrostu gospodarczego w 2023 r. wyraźnie obniży się, to pozostanie ono dodatnie, a spowolnieniu aktywności gospodarczej nie będzie towarzyszyć znaczące zwiększenie bezrobocia - zaznacza bank.
CZYTAJ TEŻ: Mały i średni biznes zapłacą mniej za prąd
Credit Agricole zakłada, że inflacja w 2023 r. wyniesie 11,8 proc., zerowy VAT na żywność zostanie utrzymany do końca 2023 r., a w 2024 r. stawki podatku będą stopniowo przywracane do pierwotnego poziomu.
Bank szacuje, że ceny warzyw w kolejnym miesiącach będą spadać, natomiast owoce będą drożeć, osiągając maksimum w trzecim kwartale, po czym zaczną się obniżać.
Jak wskazuje Credit Agricole, ostatnie miesiące przyniosły dalszy spadek cen zbóż na światowym rynku, czemu sprzyjają prognozy wskazujące na odbudową zapasów i spadek niepewności.
Bank oczekuje utrzymania się spadków w najbliższych miesiącach. W Polsce lokalnym czynnikiem, który może sprzyjać nieznacznemu odchylaniu się cen w dół od ceny światowej są duże zapasy po poprzednim sezonie - zaznaczył bank.
W jego ocenie, odbudowa zapasów roślin oleistych i spadek niepewności oddziałują w kierunku silnego spadku ich cen.
CZYTAJ TEŻ: Surowce: odbijamy od dna?
Uważamy, że pozostaną one na niskim poziomie do końca sezonu 2023/2024 i dopiero perspektywa zmniejszonej produkcji z uwagi na jej niską opłacalność w połączeniu z ożywieniem popytu mogą doprowadzić do odwrócenia trendu spadkowego - ocenia Credit Agricole.
Według banku, sytuacja rynkowa sugeruje dalszą poprawę opłacalności wołowiny. W ujęciu rocznym silnie poprawia się też opłacalność produkcji jaj, choć głównymi czynnikami ryzyka dla scenariusza cen drobiu i jaj jest przebieg ptasiej grypy w kolejnym sezonie w Europie, a także tempo odbudowy bazy produkcyjnej. Credit Agricole oczekuje też spadkowego trendu cen skupu mleka, choć lokalnie czynnikiem ograniczającym skalę spadku cen jest wysoka konkurencja o surowiec pomiędzy mleczarniami.
PAP, mw