Informacje

Artur Soboń, wiceminister finansów / autor: Fratria
Artur Soboń, wiceminister finansów / autor: Fratria

Resort finansów rozważa utrzymanie zerowej stawki VAT na żywność

Robert Bombała

Robert Bombała

  • Opublikowano: 17 lipca 2023, 19:12

    Aktualizacja: 17 lipca 2023, 19:13

  • Powiększ tekst

Ministerstwo Finansów rozważa utrzymanie wprowadzonej zerowej stawki VAT na żywność – zapowiedział Artur Soboń, wiceminister finansów. Podczas konferencji prasowej odniósł się także do zarzutów stawianych rządowi przez Platformę Obywatelską, a także do propozycji Donalda Tuska, wprowadzenia kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. zł.

„Uruchomiliśmy osłony dla Polaków, które nas kosztowały dziesiątki miliardów złotych, ale z drugiej strony mamy ubytki w budżecie w efekcie wprowadzenia tarcz antyinflacyjnych. Za ubiegły rok jest to kwota w wysokości 40 mld zł mniej z VAT i akcyzy, za ten rok za sam zerowy VAT na żywność będzie to pewnie ok. 11 mld zł mniej w budżecie. Chcemy to robić, będziemy rozważali czy kontynuować to rozwiązanie, bo to realnie pomaga Polakom. To jest 80 zł każdego miesiąca mniej w wydatkach na żywność dla polskiej rodziny. Bo żywność dzisiaj to jest 27 proc. w naszym koszyku zakupowym” – powiedział Soboń.

Odnosząc się do propozycji Donalda Tuska o wprowadzeniu kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. mówił, że należy zwrócić uwagę, że 60 tys. złoty kwoty wolnej od podatku, dla samych samorządów oznaczałoby 15 mld zł ubytku.

”To popatrzmy na tzw. decyle zarobkowe. Otóż 60 tys. kwoty wolnej to jest 70 proc. wszystkich przywilejów dla 30 proc. podatników, dla pozostałych jest dokładnie odwrotnie, czyli mamy taką odwróconą sytuację, w której tego typu rozwiązanie blokuje inwestycje samorządowe, oznacza to 45 mld zł mniej w wydatkach publicznych a korzysta z tego głównie najbardziej zamożny podatnik” – dodał wiceszef resortu finansów.

Zwrócił także uwagę na propozycję powrotu do obliczania składki zdrowotnej od finalnego podatku.

„Platforma konsekwentnie zmierza do obrony osób, które zarabiają więcej i to jedyne co potrafię wyczytać z propozycji podatkowych Platformy Obywatelskiej. Rzeczywiści są tacy podatnicy, którzy mieli większe obciążenie za rok 2022 niż za 2021, zarabiają oni jednak ponad 18 tys. miesięcznie i wtedy ich obciążenia są nieco większe. Jak było za czasów PO kiedy obliczano składkę od podatków, kto zarabiał więcej, ten więcej na tym obliczeniu składki korzystał.

Wspomniał również o propozycji PO wprowadzenia ulg dla osób samotnie wychowujących dzieci.

„Nie wiem jakie ulgi zamierzają wprowadzić, ale to, co my zaproponowaliśmy, to jest 10 razy większa kwota wolna niż za czasów naszych poprzedników razy 2. Bo dla osoby samotnie wychowującej dzieci dzisiaj kwota wolna wynosi 60 tys. zł. Jeśli natomiast ta osoba jest wdowcem, to nie tylko renta dla tego dziecka nie podlega składce zdrowotnej, ale stanowi kolejny przychód, od którego odliczamy kwotę wolną. Więc dla wdowca jest to 90 tys. zł. Takie osoby praktycznie w Polsce podatków nie płaca, albo niemal nie płacą, bo te przywileje są bardzo wysokie i korzysta z nich 564 tys. osób samotnie wychowujących dzieci” – dodał Soboń.

Odniósł się także do twierdzenia o wyższych wynagrodzeniach w czasach rządów Platformy Obywatelskiej i niższych podatkach.

„Nasi konkurenci twierdzą, że za czasów Platformy Obywatelskie wynagrodzenia były wyższe, bo podatki były niższe. Otóż, posłużę się liczbami, które są wiarygodne, liczone wg obiektywnej metodologii OECD, gdzie porównajmy rok 2015 z rokiem 2022. Według tej metodologii we wszystkich grupach podatników obciążenie klinem podatkowym czyli całością zarówno podatków jak i składek spadło a najbardziej spadło na rzecz rodzin nawet o 22 pkt. proc., to jest odpowiedź na zarzut o tym, to, że za czasów naszych poprzedników zarobki były wyższe a podatki niższe” – powiedział wiceszef resortu finansów.

rb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych