PMI wyraźnie sygnalizuje nadchodzącą poprawę koniunktury
PMI w polskim przemyśle rośnie systematycznie od września i coraz wyraźniej sygnalizuje nadchodzącą poprawę koniunktury – komentują ekonomiści PKO BP piątkowe dane o wskaźniku PMI.
W piątek firma S&P Global podała, że wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w listopadzie wyniósł 48,7 pkt. wobec 44,5 pkt. w październiku. Czytaj także: Rośnie wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce
„Jest to najsilniejszy w historii badania wzrost (poza pandemią), przekraczający wyraźnie nawet najwyższe oczekiwania (…) i przewyższający wyniki ze strefy euro. PMI w polskim przemyśle rośnie systematycznie od września i coraz wyraźniej sygnalizuje nadchodzącą poprawę koniunktury” – czytamy w komentarzu banku PKO BP do danych firmy S&P.
Ekonomiści PKO BP ocenili, że dekoniunktura w przemyśle jeszcze trwa, choć jej skala się zdecydowanie osłabiła. Wskazali, że liczba nowych zamówień w listopadzie nadal się obniżała.
„Ale spadek był najmniejszy w tym epizodzie dekoniunktury (trwającym już 21 miesięcy), a warunki popytowe były już uznawane przez przedsiębiorców za bliskie poziomom neutralnym. Podobne tendencje były widoczne w przypadku zamówień eksportowych. Niektóre firmy sygnalizowały nawet ożywienie popytu z rynków UE, Wielkiej Brytanii i Ukrainy. Zmniejszały się zaległości produkcyjne i jednocześnie zwiększały zapasy gotowych produktów” – ocenili ekonomiści PKO BP.
Dodali, że kontynuowana była poprawa sytuacji w łańcuchach dostaw i utrzymywała się presja deflacyjna. Polscy producenci kontynuowali obniżanie własnych cen, które spadły ósmy miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższą sekwencję obniżek od ponad ośmiu lat. Ekonomiści wskazali, że dostosowywano również zatrudnienie, choć skala jego redukcji była najsłabsza od czerwca.
„Prognozy przedsiębiorców z sektora przemysłowego na najbliższe 12 miesięcy są najlepsze od lutego 2022 (czyli okresu bezpośrednio poprzedzającego inwazję Rosji na Ukrainę). Główny wskaźnik pozostaje poniżej neutralnego poziomu (50,0 pkt), ale ostatnia dynamika wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo powrotu do obszaru wzrostu w grudniu. Również +twarde+ dane sygnalizują, że taki scenariusz może się materializować – w ostatnich miesiącach wzrósł poziom odsezonowanej produkcji przemysłowej, a w październiku poprawiła się dynamika nowych zamówień” – ocenili ekonomiści PKO BP.
Czytaj także: Historyczny wzrost polskiego PMI
PAP