Mocne ożywienie i bolesne spowolnienie jednocześnie
Lepszy od prognoz wynik PKB w II kw. na poziomie 3,2 proc. wobec oczekiwań na poziomie 2,8 proc. r/r, daje szansę na tegoroczny wzrost gospodarczy powyżej 3 proc. r/r w br., ocenił główny ekonomista PKO Banku Polskiego Piotr Bujak. Wzrost gospodarczy na cały br. wg prognozy powinien wynieść 3,0 proc. - ocenili ekonomiści banku ING. W najbliższych kwartałach wzrost PKB będzie wspierany przez ożywienie inwestycji i wyższy wkład eksportu netto - prognozuje ekonomista banku Credit Agricole Jakub Olipra.
PKB Polski w II kw. 2024 r. wzrósł o 3,2 proc. rdr wobec 2,0 proc. w I kw. - podał GUS w szybkim szacunku w środę. W ujęciu kwartał do kwartału PKB w II kw. wzrósł o 1,5 proc., po wzroście o 0,8 proc. kdk kwartał wcześniej, po rewizji.
»» O zaskakująco pozytywnym zachowaniu gospodarki czytaj tutaj:
Gospodarka rośnie wyraźnie wyżej od prognoz!
„Wzrost PKB w Polsce w II kw. 2024 wyniósł 3,2 proc. r/r. To dobry wynik, lepszy od oczekiwań (mediana ostatnich szacunków wynosiła 2,8 proc. r/r). Wszystkie prognozy wzrostu PKB w całym 2024, które nie są powyżej 3 proc., są teraz zagrożone. Będzie fala rewizji prognoz wzrostu gospodarczego w Polsce w górę” - napisał Bujak w komentarzu do danych GUS o PKB w II kw. br.
PKO BP szacuje, że w przyszłym roku wzrost PKB sięgnie 3,8 proc. r/r.
„Wzrost gospodarczy w II kw. 2024 przyspieszył silniej od oczekiwań, do 3,2 proc. r/r (PKO i kons.: 2,8 proc. r/r) z 2 proc. w I kw. 2024. Szczegółowe dane poznamy pod koniec miesiąca, ale zakładamy, że konsumpcja nadal rosła w tempie ok. 5 proc. r/r, a inwestycje były na lekkim minusie. W ujęciu kw/kw PKB zwiększył się o 1,5 proc., a dane odsezonowane wskazują też na wzrost PKB o 4 proc. r/r (!). Czujemy się BARDZO komfortowo z naszą całoroczną prognozą wzrostu o 3,5 proc. - w drugiej połowie roku widzimy kontynuację pozytywnych trendów w konsumpcji i lekkie ożywienie inwestycji” - napisał też bank.
Na swoim koncie na platformie X Piotr Bujak napisał kolejny, bardzo ciekawy komentarz do dzisiejszych danych GUS o wzroście gospodarczym:
Warto dodać, że ożywienie gospodarcze w tym roku ma bardzo specyficzny charakter. Głównym, a właściwie jedynym motorem wzrostu jest konsumpcja dzięki 1) okołowyborczym działaniom podbijającym silnie nominalne dochody gospodarstw domowych oraz 2) gwałtownej dezinflacji śrubującej realną dynamikę dochodów do rekordowego poziomu. Jednocześnie, ekspresowa dezinflacja wywiera silnie negatywną presję na przychody, wyniki finansowe, nastroje, popyt na pracę i aktywność inwestycyjną firm, a aprecjacja złotego bije w eksporterów. Mamy więc dualną gospodarkę. Mocne ożywienie i bolesne spowolnienie jednocześnie – napisał na portalu X główny ekonomista PKO BP.
ING: rewizje w dół prognoz na 2024 r. mogą okazać się przedwczesne
„Lepszy od oczekiwań wynik 2kw24 daje nieco komfortu i powoduje, że podtrzymujemy prognozę wzrostu gospodarczego na cały 2024 na poziomie 3,0 proc., nawet jeżeli 3kw24 okaże się nieco słabszy od wcześniejszych prognoz” - ocenili w komentarzu do danych GUS ekonomiści banku ING. Dodali, że „największe obawy” w drugiej połowie br. budzą perspektywy eksportu i inwestycji.
Jak poinformowali, wstępny szacunek PKB potwierdza, że w drugim kwartale br. krajowa gospodarka kontynuowała ożywienie, a rewizje w dół prognoz na 2024 r. mogą okazać się przedwczesne. Dodali, że jednym ze źródeł zaskoczeń mogła być lepsza od oczekiwań kondycja sektora usług. Przekazali również, że dane odsezonowane wskazują na wzrost PKB o 1,5 proc. kwartał do kwartału po wzroście o 0,8 proc. kdk kwartał wcześniej.
„Nie znamy jeszcze pełnych danych o strukturze PKB w 2kw24 (GUS poda je 29 sierpnia), ale szacujemy, że wzrost gospodarczy bazował na rosnącej konsumpcji (prywatnej i publicznej), przy kontynuacji spadku inwestycji r/r oraz ujemnych wkładach ze strony wymiany handlowej z zagranicą i zmiany stanu zapasów” - ocenili ekonomiści banku.
W komentarzu przekazano również, że początek trzeciego kwartału br. przyniósł serię słabszych od oczekiwań informacji z gospodarki światowej. Zwrócono uwagę, że europejska gospodarka „nadal nie jest w stanie odnotować wyraźnego odbicia koniunktury”, niemiecki przemysł notuje „słabe wyniki”, sytuacja w Chinach jest „coraz bardziej niepewna”, a ostatnie dane z rynku pracy w USA okazały się „wyraźnie gorsze od spodziewanych”, co „wzbudziło obawy” o recesję w największej gospodarce na świecie.
CA: ożywienie inwestycji warunkiem wzrostu
W najbliższych kwartałach wzrost PKB będzie wspierany przez ożywienie inwestycji i wyższy wkład eksportu netto - prognozuje ekonomista banku Credit Agricole Jakub Olipra, odnosząc się do środowych danych GUS.
Jakub Olipra stwierdził, że głównym źródłem wyraźnie lepszych od oczekiwań danych o PKB było ożywienie konsumpcji, a szczególnie „spożycia usług, które najprawdopodobniej okazało się silniejsze niż wcześniej zakładaliśmy„. Ekonomista banku Credit Agricole zaznaczył jednak, że weryfikacja tej hipotezy będzie możliwa dopiero pod koniec sierpnia, po publikacji finalnych danych.
„Uważamy, że w kolejnych kwartałach tempo wzrostu gospodarczego będzie wspierane przez stopniowe ożywienie inwestycji i wyższy wkład eksportu netto” - wskazał ekonomista.
Dodał, że wyższe od oczekiwań dane o PKB w II kw. stanowią „ryzyko w górę” dla jego prognozy wzrostu gospodarczego w 2024 r. (2,3 proc. wobec 0,2 proc. w 2023 r.)”. Jednocześnie - jak ocenił - są one pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
PAP, sek
»» Więcej komentarzy o wynikach gospodarki czytaj tutaj:
Solidny wzrost PKB, ale druga połowa roku będzie gorsza
Polska gospodarka potwierdza mocne fundamenty złotego
Eksport leci na głowę. Spadek obrotów towarowych
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: