INWAZJA NA UKRAINĘ
Polska technologia upokorzyła Rosjan
Wojna na Ukrainie trwa, stanowiąc jednak nie lada poligon doświadczalny dla nowoczesnych technologii - także tych rodem z Polski.
W niedzielę w sieci gruchnęła wieść o tym, że polski dron zdołał dosięgnąć i zniszczyć rosyjski, zaawansowany system przeciwlotniczy Tor. Choć brzmiało to niczym treść biuletynu reklamowego, doniesienie to było prawdziwe, a okoliczności - niezwykłe.
Upokarzający cios
Według informacji Ministerstwa Obrony Ukrainy, cytowanego przez portal Defence24 potwierdzonych potem nagraniami z internetu, żołnierze ukraińskiej 15. Samodzielnej Brygady Rozpoznania Artyleryjskiego „Czarny Las” zniszczyli rosyjski system przeciwlotniczy Tor, w pobliżu ukraińskiej granicy.
Bezzałogowy Warmate 3.0 polskiej produkcji, wartości 25 tysięcy dolarów, zdołał zniszczyć warty 25 milionów dolarów, czyli tysiąc razy więcej! - rosyjski zestaw. Co więcej Rosjanie próbowali przechwycić nasz dron, zmylić i zniszczyć. Ale sami zostali ograni. Warmate 3.0 wykonał skuteczny unik i uderzył we wrogi pojazd, powodując jego eksplozję.
Zwycięski incydent jest nie tylko sukcesem sił ukraińskich, ale też popisem możliwości polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Czym jest Warmate?
Drony Warmate należą do grupy technologii tzw. amunicji krążącej. Tego typu bezzałogowce zostają umieszczone w przestrzeni powietrznej danego obszaru, po czym zdolne są do samodzielnego wyboru celów i ich niszczenia. Mogą też być nakierowywane przez operatora.
Jak podkreślił w rozmowie z telewizją wPolsce.pl ekspert ds. wojskowości Maciej Szopa Warmate’y to w stu procentach polska technologia, oparta o rodzimy know-how, stworzona w naszej firmie WB.
Hit także eksportowy
WB pierwotnie tworzyło systemy łączności, z czasem otwierając się na nowe technologie. Warmate to jedna z bardziej zaawansowanych konstrukcji koncernu, z której korzysta też Wojsko Polskie.
Ale nie tylko! Jak zaznacza Szopa Warmate’y sprzedano także na Bliski Wschód czy do Indii. Tym samym technologia ta staje się hitem eksportowym naszego przemysłu zbrojeniowego.
CZYTAJ TEŻ:
Bałtycka linia obrony – czy powstrzyma Moskwę?
Na gaming padł blady strach! Tego boją się twórcy
Defence24/ Defence Blog/ wPolsce.pl/ as/