Co z handlem zagranicznym? Mamy wyraźny spadek obrotów
W grudniu, po raz pierwszy w 2023 r., odnotowano deficyt w obrotach towarami, wyniósł 0,6 mld euro po nadwyżce w wysokości 0,2 mld euro w listopadzie ub.r. – wskazano w komentarzu banku ING BSK do wtorkowych danych NBP o bilansie płatniczym.
We wtorek Narodowy Bank Polski podał dane o rachunku bieżącym w grudniu 2023 r. Wynika z nich, że w grudniu saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 0,1 mld zł (24 mln euro), zaś wynik za cały rok był dodatni i wyniósł blisko 54,58 mld zł (11,9 mld euro).
Jak oszacował ekonomista ING BSK Leszek Kąsek w komentarzu do danych NBP, w całym 2023 r. nadwyżka salda obrotów bieżących wyniosła 1,6 proc. PKB (w listopadzie było to 1,4 proc.), wobec deficytu w wysokości 2,4 proc. PKB w 2022 r.
„W grudniu po raz pierwszy w 2023 r. odnotowano deficyt w obrotach towarami (0,6 mld euro w grudniu po nadwyżce 0,2 mld euro w listopadzie). Solidne dodatnie saldo usług (3,2 mld euro w grudniu po 2,9 mld euro miesiąc wcześniej) skompensowało deficyt w dochodach pierwotnych (2,7 mld euro). Saldo dochodów wtórnych zamknęło się niewielką nadwyżką (38 mln euro), po 8 miesiącach deficytów. Saldo towarowe poprawiło się do 1,2 proc. PKB z 0,9 proc. PKB w poprzednim miesiącu oraz po deficycie 3,7 proc. PKB rok wcześniej” – stwierdził ekonomista ING.
Ocenił, że dane o handlu zagranicznym wskazują na wyraźny spadek obrotów. Wskazał, że wartość eksportu towarów wyrażona w euro spadła o 6 proc. w ujęciu rocznym (pogłębienie spadku o 1,9 proc. w listopadzie), a importu spadła aż o 11,3 proc. w ujęciu rocznym, po spadku o 7,8 proc. miesiąc wcześniej.
Czytaj też: Niemcy obalą wiatraki, by zbudować kopalnię węgla
Neutralne dane dla złotego
„Jako importer netto surowców energetycznych, Polska korzysta z wygaszania ubiegłorocznego szoku energetycznego, przede wszystkim na rynku gazu ziemnego i węgla. Spadek eksportu odzwierciedla słabość koniunktury w strefie euro, szczególnie w Niemczech, które balansowały między recesją a stagnacją w IV kwartale 2023 r. Natomiast niski wzrost importu jest związany ze słabością popytu krajowego, w szczególności konsumpcji i korekty stanu zapasów w dół” – wyjaśnił Kąsek.
Dodał, że tzw. miękkie dane ze strefy euro (czyli wskaźniki PMI, ZEW z Niemiec) sugerują nieznaczną, stopniową poprawę perspektyw eksportowych w najbliższych miesiącach. Jednocześnie krajowe dane nie sygnalizują odbicia importu.
„Zgodnie z komunikatem NBP w grudniu spadki eksportu (wyrażonego w złotych) dotyczyły wszystkich sześciu raportowanych kategorii, największe w towarach zaopatrzeniowych, inwestycyjnych i konsumpcyjnych, w tej ostatniej kategorii szczególnie sprzętu RTV AGD. W środkach transportu, wzrosła sprzedaż samochodów dostawczych, ciągników drogowych oraz aut osobowych, ale spadł eksport części motoryzacyjnych. Po stronie importu najsilniej spadła wartość wwozu paliw – co było związane z istotnymi spadkami cen w ujęciu rok do roku - ale także duże spadki dotyczyły towarów zaopatrzeniowych, dóbr inwestycyjnych, a wzrost importu środków transportu był niższy niż w poprzednich miesiącach” – zauważył ekonomista ING BSK.
Ocenił, że dane podane przez NBP są neutralne dla złotego i potwierdzają generalnie solidną pozycję gospodarczą Polski w obrotach bieżących z zagranicą.
„W ostatnich tygodniach notowania złotego wspiera retoryka w polityce pieniężnej (zapowiedź prawdopodobnego utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie do końca br.) oraz odblokowanie napływu środków unijnych w 2024, w tym z KPO” – stwierdził Kąsek.
Czytaj też: Fotowoltaika – Ty też możesz być producentem zielonej energii
PAP/kp
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Niemcy obalą wiatraki, by zbudować kopalnię węgla
Jak zmniejszyć rachunki za energię elektryczną