Plan dla rolników w trzech punktach. Na już!
Embargo na ukraińskie zboże, dopłaty dla rolników i koniec z europejskim Zielonym Ładem – to główne hasła programu PiS dla rolnictwa.
– Apelujemy, aby rządzący jak najszybciej przygotowali takie ustawy – mówił były premier Mateusz Morawiecki, który przedstawił w środę koncepcje swojej partii dotyczące rolnictwa.
W środę w siedzibie PiS w Warszawie odbyła się konferencja prasowa podsumowująca działalność „Zespołu Pracy dla Polski”. Oprócz byłego premiera i wiceprezesa PiS Mateusza Morawieckiego wzięli w niej udział politycy PiS: były minister rolnictwa Robert Telus oraz była prezes ARiMR Halina Szymańska, a także Jarosław Sachajko z Kukiz‘15.
Jak podkreślił Morawiecki wtorkowy protest rolników „to wyraz głębokiej niezgody na to, jakie realia zapanowały w Polsce w ostatnim czasie”.
Rolnicy walczą o swoje prawa, ale walczą też o prawa nas wszystkich, o prawo do bezpieczeństwa żywnościowego – ocenił Morawiecki.
– Kryzys nie może być żadną wymówką do niedziałania. Trzeba zdecydowania wziąć tego byka za rogi, nie bać się Brukseli, Moskwy, Berlina, nie bać się Kijowa i żadnej stolicy. Działać tak jak my, czyli podejmować decyzje, bo brak podjęcia decyzji jest najgorszą rzeczą, która może dzisiaj dotknąć polskie rolnictwo – mówił Morawiecki, oceniając politykę rządu Donalda Tuska w sprawie rolnictwa.
Embargo na ukraińskie zboże, dopłaty do rolników i stop z europejskim Zielonym Ładem. To jest nasz program dla rolnictwa i apelujemy, aby rządzący jak najszybciej przygotowali ustawy, które tego dotyczą, a my te ustawy wesprzemy całym sercem – zapowiedział Morawiecki.
– Przypomnę, że 15 września ubiegłego roku nałożyliśmy embargo na wwóz ukraińskich produktów i zboża do Polski i teraz domagamy się kontynuacji tego embarga. (…) To dziś konieczność – dodał były premier.
Drugim punktem programu są dopłaty dla rolników. – Rolnicy oczekują solidnego programu wsparcia takiego, jaki był realizowany w ostatnich latach. Postulujemy jak najszybsze przyjęcie programów, które zaproponowaliśmy w końcówce naszych rządów: program lokalna półka czy cały pakiet ustaw rolnych przygotowanych w resorcie ministra Telusa – mówił były premier.
Punkt trzeci to stop europejskiemu Zielonemu Ładowi. Stop z tymi głupimi zasadami – mówił Morawiecki. Podkreślił, że PiS będzie się domagał „natychmiastowej rezygnacji ze złych postulatów”, czyli m. in. ugorowania oraz ograniczeń w stosowaniu środków ochrony roślin.
»» O programowej deklaracji wiceprezesa PiS czytaj tutaj:
Mateusz Morawiecki: „będziemy totalną propozycją!”
We wtorek w Warszawie odbyły się protesty rolników, którzy domagali się odstąpienia od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienia granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, a także obrony hodowli zwierzęcej w Polsce. Według organizatorów w proteście wzięło udział około 50 tys. ludzi. Następny protest zapowiedziany jest na 6 marca.
Marcin Jabłoński (PAP), bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Nowa linia kolejowa połączy Ukrainę z Unią