Informacje

XXIV Konferencja Rynku Kapitałowego / autor: Fot. Materiały prasowe
XXIV Konferencja Rynku Kapitałowego / autor: Fot. Materiały prasowe

TYLKO U NAS

Giełda jest motorem gospodarki

Stanisław Koczot

Stanisław Koczot

zastępca Redaktora Naczelnego "Gazety Bankowej", Dziennikarz Ekonomiczny 2023 - laureat nagrody głównej XXI edycji konkursu im. Władysława Grabskiego, organizowanego przez Narodowy Bank Polski

  • Opublikowano: 8 marca 2024, 10:39

    Aktualizacja: 8 marca 2024, 10:42

  • Powiększ tekst

Dzięki dobrze rozwiniętemu rynkowi kapitałowemu, USA w ciągu 5-10 lat mogą stworzyć światowego giganta, choć zaczynali od zera. Nie byłoby to możliwe w oparciu o kredyt bankowy.

Wise Europa razem z Fundacją Przyjazny Kraj zaprezentowała podczas XXIV Konferencji Rynku Kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej raport „Polski rynek kapitałowy od nowa. Odbudowa znaczenia i pozycji w gospodarce”.

Korzyści dla firm i obywateli

Pojawiło się w nim wiele niezwykle aktualnych spostrzeżeń. Przede wszystkim korzyści: rynek ma ich co najmniej kilka, i to zarówno dla firm, obywateli jak i dla kraju.

W przypadku pierwszych – zapewnia stosunkowo tanie finansowanie, dywersyfikuje własność (co dla właściciela firmy może być zaletą, a nie wadą), pozwala – przynajmniej teoretycznie – rozwiązać problem sukcesji (w polskiej gospodarce dokonuje się właśnie zmiana pokoleniowa i wprowadzenie firmy na giełdę może okazać się w tej sytuacji atrakcyjnym rozwiązaniem).

W przypadku obywateli autorzy raportu wymieniają trzy zalety: demokratyzacja kapitału (akcjonariusz staje się współwłaścicielem), lepsze emerytury i wyższy dobrobyt.

Z kolei krajowi rynek kapitałowy zapewnia m. in. wzrost gospodarczy i przejrzystość (z racji chociażby na precyzyjne regulacje).

Rynek kapitałowy górą

Przy okazji omawiania zalet rynku dla gospodarki krajowej, prezentujący raport Maciej Bukowski, prezes Wise Europa podał przykład Stanów Zjednoczonych, których rozwój – większy niż Europy – wynika z tego, że mają one dobrze rozbudowany rynek kapitałowy.

– Dodaje on do poziomu PKB od 5 do 10 proc. W USA jest to nawet więcej. Jeśli ktoś zadaje sobie pytanie, dlaczego USA są bardziej rozwinięte niż kraje Europy, to odpowiedzią jest właśnie rynek kapitałowy – podkreślał Maciej Bukowski.

I dodawał:

– Oni mają technologię rozwoju firm. W ciągu 5 czy 10 lat można tam stworzyć giganta światowego, zaczynając od zera. To nie byłoby możliwe w oparciu o kredyt bankowy, w Europie jesteśmy bardziej oparci o bankowość korporacyjną – zwracał uwagę.

Poryw, flauta i naprawa

Autorzy raportu podzielili historie naszego rynku kapitałowego na trzy okresy: lata porywu (1991-2008), w których została wprowadzona reforma emerytalna, realizowano prywatyzację na wielką skalę, Polska weszła do Unii Europejskiej; lata flauty (2008-2020), spowodowanej m. in. zmianami w OFE, i okres próby naprawy, rozpoczynający się w 2020 roku.

Dla inwestorów indywidualnych rynek kapitałowy kojarzy się przede wszystkim z wieloletnią stagnacją i małą popularnością. Pojawił się – korzystny z ich punktu widzenia – dostęp do alternatywnych giełd, oferujących atrakcyjne stopy zwrotu, bardziej interesujący stał się niepubliczny rynek kapitałowy.

Polski rynek nie jest już tak drogi, jak jeszcze kilka lat temu, ale też nie należy do tanich (na pewno jest dużo tańszy, niż małe rynki, np. Praga i Bukareszt, ale droży od dużych, np. Euronextu czy giełdy w Istambule).

Co trzeba zrobić, by było lepiej?

Autorzy raportu proponują m. in., by  zaktualizować Strategię rynku kapitałowego, wydzielić część kapitałową z UKNF (ten pomysł nadzorowi chyba nie bardzo się spodobał, co można było wywnioskować z wypowiedzi Sebastiana Skuzy, zastępcy przewodniczącego KNF, w kolejnym panelu, już po prezentacji raportu), poprawić atrakcyjność kosztową (jak mantra wraca w tym kontekście podatek Belki), coś zrobić z GPW (przekształcić ją w spółkę infrastrukturalną, pracującą dla rynku), przeprowadzić przez giełdę prywatyzację większość spółek Skarbu Państwa.

Pojawił się też pomysł uporządkowania rynku emerytalnego (potężnie zasilającego rynek kapitałowy): stworzenia dwóch komplementarnych produktów, pierwszego, składającego się z OFE, IKE i IKZE, i drugiego – z PPK PPE (ten byłby adresowany do pracowników etatowych).

Sądząc po reakcjach uczestników konferencji (zarówno podczas paneli, jak i w dyskusjach kuluarowych), tezy raportu będą mocno dyskutowane na rynku, także po zakończeniu spotkania w Bukowinie.

Stanisław Koczot z XXIV Konferencji Rynku Kapitałowego, Bukowina Tatrzańska

»»Czytaj także:

_Rynek kapitałowy urośnie w połowie 2026 r.

Rynek kapitałowy w służbie gospodarce

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych