Informacje

Grecki transport publiczny stanął na dobę / autor: Pixabay
Grecki transport publiczny stanął na dobę / autor: Pixabay

Codziennie ktoś strajkuje. Paraliż Grecji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 kwietnia 2024, 10:47

  • Powiększ tekst

W Grecji trwa strajk generalny. Potrwa całą dobę. Protestujący żądają podwyżek płac w związku z rosnącymi kosztami życia.

W Atenach nie działają tramwaje ani metro, w kraju nie kursują statki ani promy. W strajku uczestniczą także kierowcy autobusów i taksówkarze - informuje Reuters.

Organizator strajku, największy związek zawodowy GSEE, podkreśla, że pracownicy usług transportowych w Grecji zarabiają mniej niż w innych krajach europejskich.

Nie możemy żyć godnie” - takie hasło przyświeca środowemu strajkowi.

Grecja niedawno podniosła minimalne wynagrodzenie brutto o 6,4 proc. do 830 euro. To czwarta taka podwyżka w ciągu pięciu lat. Jednak pracownicy skarżą się, że wynagrodzenie nadal nie jest wystarczające z uwagi na rosnące koszty życia i ceny żywności.

Rząd Kyriakosa Micotakisa, który w ubiegłym roku ponownie wygrał wybory, zapowiedział zwiększenie minimalnego wynagrodzenia do 950 euro do 2027 r. i średniego wynagrodzenia o ponad 25 proc. do 1500 euro.

W tym kraju strajkują… dziennikarze

We wtorek w Grecji strajkowali dziennikarze, którzy również domagają się polepszenia warunków pracy.

Natalia Dziurdzińska (PAP)/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Wzrost VAT już ma skutki: Ceny rosną zastraszająco

Będziemy pracować dłużej: Wiek emerytalny - w górę

Koniec z ogrzewaniem węglem. Unia wkroczy do Twojego domu

Nadchodzi nowy podatek ETS2! „Dla najbiedniejszych”. Od UE

Ukraina chce włączyć Polskę do wojny? Jest deklaracja

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych