Wreszcie się udało: spółka CPK złożyła wniosek
Spółka Centralny Port Komunikacyjny złożyła w poniedziałek, 20 maja do wojewody mazowieckiego dokumenty potrzebne do wydania decyzji lokalizacyjnej dla obszaru lotniska CPK.
Pod koniec października ubiegłego roku rząd Mateusza Morawieckiego przyjął Program Wieloletni, który zapewniał finansowanie projektu CPK do 2030 r. w wysokości 155 mld zł. Miało to pozwolić na kontynuację projektowania, wykup nieruchomości i realizację robót budowlanych.
Wniosek o wydanie decyzji lokalizacyjnej spółka złożyła w październiku, ale musiała go uzupełnić. 13 grudnia 2023 roku został powołany rząd Donalda Tuska, a w konsekwencji zmieniły się władze spółki.
Miotła Tuska. Prezes CPK Mikołaj Wild odwołany
8 kwietnia tego roku CPK wnioskowała do wojewody o przedłużenie o 30 dni terminu uzupełnienia wniosku o decyzję lokalizacyjną dla lotniska. Wreszcie dokumenty zostały uzupełnione.
Uzyskanie decyzji lokalizacyjnej pozwala na złożenie wniosku o pozwolenie na budowę lotniska.
CPK: 60 dni na uzupełnienie wniosku to za mało
Spółka CPK została powołana do przygotowania i realizacji Programu wieloletniego Centralnego Portu Komunikacyjnego, obejmującego m.in. budowę nowego lotniska centralnego dla Polski oraz inwestycji towarzyszących - m.in. linii kolejowych, dróg ekspresowych i autostrad.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które powinny umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.
CPK jest w 100-proc. własnością Skarbu Państwa.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Po 50 latach pracy, nie ma prawa do emerytury
Akcja „załatwić Obajtka”. Tragedia w Orlenie
Szok! 22 tony ziaren z robakami przywiezione z Ukrainy do Polski