W szpitalach brakuje pieniędzy? Minister: uwolniono obligacje
To nie jest tak, że w NFZ nie mamy pieniędzy; chcę wszystkich uspokoić, szpitale pracują, to wszystko co jest nielimitowane się odbywa - mówiła w czwartek ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Zapewniła, że pacjenci nadal będą przyjmowani.
Opłacony I kwartał
Izabela Leszczyna w czwartek w Polsat News zapytana o to ile pieniędzy brakuje w NFZ na bieżący rok i o trudności w finansowaniu świadczeń nielimitowanych powiedziała, że w 11 województwach pierwszy kwartał jest opłacony natomiast w pozostałych pięciu województwach są „niewielkie niedobory”.
„Uruchomiliśmy te 3 mld, Minister Finansów uwolnił obligacje, ja zrobiłam analizę tego, czym dysponuję (…) i o 2 mld zł zwiększymy dotacje dla NFZ. To naprawdę jest wystarczające, żeby nielimitowane nadwykonania zapłacić” - mówiła.
Brakuje pieniędzy,
Podkreśliła, że pozostałe środki na świadczenia nielimitowane zostaną przekazane w kolejnych miesiącach.
Te 3 mld, które zamiast na telewizję idą do NFZ, to jest onkologia dziecięca, psychiatria dziecięca, to są choroby rzadkie dziecięce i onkologia ogólna. Jestem spokojna. Od 1 lipca do systemu, zgodnie z rekomendacją AOTMiT-u (Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji) popłynie 15 mld zł więcej, oczywiście rozłożone w czasie - zapewniła.
„Nie jest tak, że w NFZ nie mamy pieniędzy. Chcę wszystkich uspokoić, szpitale pracują, to wszystko, co jest nielimitowane, się odbywa” - mówiła.
Co z pacjentami?
Zapewniła również, że „pacjenci są i będą przyjmowani do szpitali”. Poinformowała, że w czwartek zaczyna spotkania z dyrektorami szpitali powiatowych.
Zaczynamy rozmowy o tym, jak lepiej zorganizować funkcjonowanie szpitali - podkreśliła.
Odnosząc się do projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o działalności leczniczej, który znalazł się w wykazie prac legislacyjnych rządu, oraz zapisów dotyczących konsolidacji zasobów i racjonalizacji kosztów podkreśliła, że zmiany są wynikiem próśb dyrektorów szpitali powiatowych, „którzy rozumieją, że jeśli sytuacja - oto taka, że w jednym powiecie i drugim, oddzielonym o 30 km mamy taki sam oddział i dyrektorzy muszą walczyć właściwie o lekarzy, bo mamy ich za mało, to tworzy to rozwiązania patologiczne” - zauważyła.
Nadchodzą zmiany
„Chcemy z tym skończyć. Jeśli gdzieś potrzebujemy taki oddział, to 20 km dalej nie musi być tego oddziału, ale będzie inny odział” - wyjaśniła.
Dodała, że wszystkie szpitale, które mają problemy i są zadłużone zwracają się o pomoc i ta pomoc - jak mówiła - będzie udzielana. Zapewniła, że żadne placówki nie znikną.
Projekt w przyszłym tygodniu ma trafić do konsultacji.
We wtorek wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano informację o projekcie nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o działalności leczniczej.
Profilowanie szpitali i konsolidacja zasobów
Celem wprowadzanych zmian – jak poinformował rząd - jest osiągnięcie korzyści dla pacjenta poprzez dopasowanie systemu lecznictwa szpitalnego do struktury demograficznej i rzeczywistych potrzeb zdrowotnych ludności. Ma to być osiągnięte m.in. przez koncentrację świadczeń i profilowanie szpitali.
Konieczne jest również – zaznaczono – „wzmocnienie systemu szpitalnego przez konsolidacje zasobów oraz racjonalizacje kosztów po stronie podmiotów leczniczych w sytuacji, gdy występuje nakładanie się lub nieefektywne rozproszenie potencjału kadrowego i infrastrukturalnego w stosunku do zidentyfikowanych potrzeb zdrowotnych na danym terenie oraz wzmocnienie nadzoru podmiotów tworzących nad programami restrukturyzacyjnymi”.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Polacy nie będą mieli czym palić już tej zimy
Pieniędzy nie ma i nie będzie. Budżetówka bez podwyżek
UOKiK: 94 proc. pomp ciepła nie spełnia wymagań!
Polska na systemie ETS straci 100 mld zł!
pap, jb