Pracujesz w tej branży? Masz szansę na miliony
Instytuty badawcze Łukasiewicza i PAN zrealizują projekt, który ma przyczynić się do stworzenia nowych technologii dla wielu branż, kluczowych we współczesnej gospodarce - informuje wtorkowy „Pulsu Biznesu”.
Gazeta podaje, że Unia Europejska (UE) jest gotowa wyłożyć miliardy euro w ramach European Chips Act, by zwiększyć znaczenie w globalnej branży półprzewodnikowej. Skorzystają na tym nie tylko firmy, ale też naukowcy. Beneficjentami z Polski będą m.in. Łukasiewicz – Instytut Mikroelektroniki i Fotoniki (ŁIMiF) oraz Instytut Wysokich Ciśnień Polskiej Akademii Nauk (IWC PAN).
Miliony
Według Pulsu Biznesu, instytuty dostaną 50 mln euro – czyli ponad 200 mln zł, mniej więcej po równo – na budowę linii pilotażowej półprzewodników szerokoprzerwowych (głównie azotkowych i tlenkowych). Połowa kwoty to dofinansowanie z UE, a reszta pochodzi z budżetu Polski jako państwa uczestniczącego w projekcie.
„Otrzymaliśmy właśnie rekomendację do dofinansowania projektu i teraz negocjujemy z Komisją Europejską ostatnie detale przed podpisaniem umowy. Zakładamy, że najpóźniej z początkiem 2025 r. rozpoczniemy budowę, a zakończymy ją w latach 2029-30. Prace zakładają przystosowanie i rozbudowę naszego laboratorium” – informuje cytowany przez dziennik lider obszaru przyrządów na bazie azotku galu w ŁIMiF dr inż. Andrzej Taube.
Cztery linie
Jak informuje Puls Biznesu, polskie instytuty stworzą jedną z czterech linii pilotażowych w ramach wspólnego, większego przedsięwzięcia – z myślą o rozwoju zaawansowanych technologii półprzewodnikowych dla kluczowych współcześnie sektorów jak przemysł, motoryzacja czy energia odnawialna. Międzynarodowe konsorcjum składa się z 22 instytutów i uczelni z Austrii, Niemiec, Finlandii, Francji, Szwecji, Włoch i z Polski.
PAP/ as/
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Zamiast kopalń, będą bagna. Gmina ratuje sytuację
Rząd dzieli Orlen: Bez dominacji na rynku gazu