Ile kosztują nas codzienne zakupy? Coraz drożej
Codzienne zakupy podrożały w czerwcu średnio o 3,1 proc. rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej, bo o 11,2 proc. wzrosły ceny słodyczy i deserów, nieco mniej chemii gospodarczej - o 9,2 proc. i dodatków spożywczych - o 6,2 proc.
W maju ceny wzrosły o 2,9 proc., a w kwietniu – 2,4 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Widać zatem, że ceny w sklepach rosną kolejny miesiąc.
»»Czytaj tutaj:
Raport: żywność lada moment znów zacznie drożeć
Ceny wciąż w górę! Zobacz co zdrożało
Na siedemnaście monitorowanych kategorii produktów dwanaście wykazało jednocyfrowy skok w relacji rocznej.
Słodycze drożały i będą drożeć
W jednej grupie produktów, tj. słodyczach i deserach odnotowano podwyżkę dwucyfrową - 11,2 proc..
„Słodycze i desery są na froncie drożyzny ze względu na znaczny wzrost cen surowców. Wymuszają go pogarszające się warunki przyrodnicze. Ponadto wpływają na to takie czynniki, jak drożejące nośniki energii, coraz wyższe płace i rosnący popyt na cukier i kakao przy stabilizacji podaży” - wylicza dr hab. Sławomir Jankiewicz z Uniwersytetu WSB Merito.
Jego zdaniem raczej nie należy się spodziewać polepszenia warunków uprawy oraz zmian w cenach energii, a więc będzie jeszczwe drożej.
Chemia uzależniona od energii
Na drugiej pozycji w rankingu podwyżek znalazła się chemia gospodarcza ze średnim wzrostem 9,2 proc. w skali roku.
„Wyniki tej kategorii są w dużej mierze zależne od poziomu cen energii i gazu, które wkrótce mogą znacząco wzrosnąć” – prognozuje dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito.
Sezon grillowy podnosi ceny dodatków
Na trzecim miejscu w zestawieniu są dodatki spożywcze (tj. ketchupy, majonezy, musztardy, przyprawy) ze średnią podwyżką o 6,2 proc. r/r.
„Sezon grillowy w pełni, a więc dodatki spożywcze cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. Producenci, ale też retailerzy wykorzystują tę okazję i zaczynają zwiększać tempo wzrostu cen. Tendencja ta powinna utrzymywać się także w lipcu i sierpniu” – prognozuje dr Fiks.
Chleb też w górę
Czwarte w rankingu jest pieczywo, które podrożało o 5,3 proc. w skali roku.
„Na notowania tej kategorii wpłynęło kilka czynników, w tym wzrost VAT, cen surowców, paliwa i nośników energii, a także wynagrodzeń. Znaczenie miała też adaptacja do przewidywanych podwyżek cen produkcji” – zaznacza Jankiewicz.
Napoje mogłyby zdrożeć bardziej
Jak podano w raporcie, zestawienie TOP5 drożejących kategorii zamykają napoje bezalkoholowe, których ceny wzrosły o 4,9 proc. .
„Zwiększony popyt na napoje, wynikający z wysokich temperatur, sprawiał, że ceny w dalszym ciągu rosną, choć nie tak mocno, jak we wcześniejszych miesiącach. W tej kategorii panuje duża konkurencja. Wydaje się więc, że szybszy wzrost cen hamowany jest przez agresywną rywalizację o klienta” – wskazał Fiks.
Spadki nie są przewidywane
Następne w kolejności pod względem wielkości podwyżek są środki higieny osobistej, które zdrożały średnio o 5,1 proc. r/r. Zdaniem autorów raportu wzrost cen w tej grupie asortymentowej wynika z sezonowego zwiększonego popytu.
„Do tego cały czas rosną ceny surowców, np. celulozy, opakowań, a także transportu” – zauważył prof. Jankiewicz.
Podrożały również ryby - o 4,8 proc. r/r, na co zdaniem autorów wpłynęły nie tylko rosnące koszty energii i transportu.
Ceny używek - herbaty, kawy, piwa, wódki - wzrosły średnio o 4,7 proc. r/r., a wędlin o 4,6 proc.
Nieznacznie wzrosły ceny owoców - o 1,8 proc. r/r. Zdaniem autorów raportu, mniejsze podwyżki w porównaniu z poprzednimi miesiącami to efekt importu, który uzupełnił niedobory na krajowym rynku.
Jeszcze mniej podrożały artykuły dla dzieci - o 1,5 proc. oraz nabiał o 1,1 proc. r/r.
„Niestety w najbliższym czasie ceny nabiału mogą mocniej pójść w górę ze względu na wzrost cen energii elektrycznej, która generuje duże koszty przy produkcji” – zaznaczył Fiks.
Comiesięczny raport „Indeks cen w sklepach detalicznych” autorstwa UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito pokazuje średnią wartość cenową, notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku. W najnowszej analizie porównano wyniki z czerwca 2024 r. i analogicznego okresu z 2023 r. Pod uwagę wzięto 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Koniec spalania „takiego” drewna. Rząd i Unia mają plan
Czy ścieżka do likwidacji 800+ już jest rozpisana?