AKTUALIZACJA
Ukraińcy wdarli się do Rosji! Przełom w wojnie?
Ukraińcy dokonali bezprecedensowego ruchu, wdzierając się w głąb Federacji Rosyjskiej. Jak dotąd zabrali Rosjanom aż 7 km ich terytorium!
Według danych pozyskiwanych przez analityków Ukraińcy mieli wedrzeć się w głąb Rosji, konkretnie w obwodzie Sudża.
Czytaj więcej o konflikcie na Ukrainie:
F-16 zakończą wojnę? Już walczą na Ukrainie
Krym w ogniu? Zmasowany atak Ukrainy
Informacyjna izolacja
Jak informuje ekspert ds. wojskowości i korespondent wojenny Marcin Ogdowski:
Rano do obwodu kurskiego weszły regularne odziały armii ukraińskiej (żaden tam rosyjski korpus ochotniczy i inna zbieranina), wsparte artylerią, czołgami i… (!) lotnictwem. Ukraińcy wyizolowali obszar informacyjnie, niewiele wiadomo o tym, co się dzieje, jaka jest skala działań i zamiary atakujących.
Jak dodaje Ogdowski, reakcja Rosjan jest… paniczna!
W rusnecie w każdym razie panika, jakby Ukraińcy rzeczywiście wyprawiali się na Kursk – o czym donoszę z satysfakcją i obiecuję pilotować sytuację.
To nie operacja graniczna
Informacje Ogdowskiego potwierdza inny analityk - Piotr Langenfeld.
Jak wskazuje Langenfeld:
Ukraińskie oddziały weszły w walce na 7 kilometrów w głąb terytorium Rosji. To chyba tyle ile Rosjanie wyszarpywali w takim Donbasie przez trzy lata, lub pod Charkowem w kilka majowych tygodni. Wedle wszelkich znaków, Ukraińskie wtargnięcie to nie operacja graniczna i zwykły rajd. Idą tam czołgi, artyleria i całe stada dronów. Zniszczono kilka konwojów rosyjskiego sprzętu pancernego.
Jaki jest cel operacji? Langenfeld stawia jasną hipotezę:
Będzie to, pokazówka propagandowa przed planowanymi rozmowami. Może uda się odciągnąć trochę sił z południowych frontów. Choć pomarzyć można o głębokiej ofensywie w stylu 3 armii Szarona, na tyły Egipcjan. Pomarzyć można… Jednak widok amerykańskich sprzętów na rosyjskiej ziemi to doniosły symbol.
Precedens
Na koniec warto podkreślić, że o ile rajdy w głąb Rosji zdarzały się wcześniej, to dotąd wykonywały je oddziały rosyjskie walczące po stronie Ukrainy. Teraz jednak mamy do czynienia z akcją wojsk ukraińskich za pomocą zachodniego sprzętu.
Jaki będzie ciąg dalszy operacji? Będziemy obserwować.
AKTUALIZACJA
Siły ukraińskie opanowały trzy wsie w obwodzie kurskim w Rosji; udało im się zająć umocnione pozycje w strefie przygranicznej – poinformował w środę niezależny rosyjski portal Meduza, powołując się na kanał Rybar na Telegramie, zbliżony do rosyjskiego ministerstwa obrony - donosi PAP.
Według tych doniesień żołnierze ukraińscy zajęli miejscowości Nikołajewo-Darjino, Darjino i Swierdlikowo. Obecnie trwają walki w Gonczarowce i Ołeszni.
Na terytorium obwodu kurskiego wtargnęło do 400 żołnierzy ukraińskich, a około 2 tys. znajduje się w pobliżu granicy – podał kanał Rybar.
W ocenie Meduzy wydarzenia w obwodzie kurskim świadczą o tym, że ukraińska operacja byłą przygotowywana od dłuższego czasu i – sądząc po liczbie żołnierzy nieopodal granicy - może potrwać jeszcze co najmniej kilka dni.
Według kanałów Archangieł Specnaza i Dwa majora siły ukraińskie przesuwają się w kierunku miasta Sudża, którego mieszkańcy mieli zostać ewakuowani. Celem władz w Kijowie może być m.in. zniszczenie stacji pomiaru gazu w Sudży - przekazały źródła rosyjskie.
P.o. gubernatora obwodu kurskiego Aleksiej Smirnow oświadczył, że ten region „heroicznie odpiera ataki” i zaapelował do mieszkańców o uzupełnianie zapasów krwi w szpitalach. Według niego w nocy z wtorku na środę ukraińskie drony dwukrotnie zaatakowały okolice Sudży, raniąc dwoje dzieci i ratownika karetki oraz zabijając jej kierowcę.
Rosyjskie ministerstwo obrony podało wcześniej, że Ukraina zaatakowała we wtorek rano obwód kurski, wysyłając tam do 300 żołnierzy, 11 czołgów i ponad 20 transporterów opancerzonych.
Facebook/ Marcin Ogdowski/ Piotr Langenfeld/ PAP/ as