INWAZJA NA UKRAINĘ
Dlaczego uderzenie na Kursk? Wojskowy wyjaśnia
Ukraińcy dokonali bezprecedensowego ruchu, wdzierając się w głąb Federacji Rosyjskiej. Według danych pozyskiwanych przez analityków Ukraińcy mieli wedrzeć się w głąb Rosji, konkretnie w obwodzie Sudża. Zagrożony jest też Kursk.
Jak dotąd, według danych analityków, Ukraińcy mieli zrealizować wstępne cele operacji - nie tylko zajęli ok. 15 km terytorium Federacji Rosyjskiej, ale też udało im się zniszczyć przepompownię gazu w okolicach miasta Sudża, co według komentujących sprawę ekspertów miało być jednym z zadań.
Czytaj więcej o ofensywie Ukrainy:
Kolejne zdobycze Ukrainy! Putin drży
Ukraińcy wdarli się do Rosji! Przełom w wojnie?
Wojnę na Ukrainie zakończyłyby sankcje na Chiny
Ale nie tylko ono, bowiem wiele wskazuje na to, że akcja jest w istocie… jedną wielką dywersją!
Matka Wszystkich Dywersji
Jak komentuje dla telewizji Nexta Władysław Sełeżniow, pułkownik Zbrojnych Sił Ukrainy (ZSU) i zarazem były szef biura prasowego armii, cele Ukraińców w obwodzie Sudża są inne niż się przyjmuje.
W istocie operacja miała przełamać gromadzenie zasobów przez Rosję w rejonach Kurskim, Briańskim i Biełgorodzkim.
Nieprzyjaciel będzie zmuszony zweryfikować plany, reagując na operację osłabiając obecność na froncie.
Nowoczesna wojna
Analitycy wskazują, że operacja była świetnie przygotowana zaś tzw. op-sec (operational security) czyli dyskrecja działań, była na najwyższym poziomie. Zaledwie kilka dni wcześniej prezydent Ukrainy „witał” samoloty F-16, dziś mają one zaś brać udział w operacji, współpracując z siłami lądowymi, które też operują na zachodnim sprzęcie.
Ale to nie koniec, bowiem, jak wskazuje wojskowy, także i drony niosą śmierć Rosjanom:
Armia Ukrainy zdołała zniszczyć śmigłowiec Mi-28 za pomocą drona.
Słowa wojskowego są więc potwierdzeniem porannej analizy Piotra Langenfelda, który tak pisał o sytuacji w Rosji:
Ukraińskie oddziały posuwają się od siedmiu do dziesięciu kilometrów dziennie. Na teren Rosji weszło 18 batalionów - jak podają przeróżne źródła. Do 6 Brygad może być w rezerwie. Rosjanie rzucili pułk zmobilizowanych, którzy zajmowali się logistyką… albo kopali okopy.
Langenfeld sugerował, że Rosja może mieć problem z uzupełnieniem strat. Wprost stwierdza, że Rosjanie muszą przerzucić żołnierzy z innych rejonów:
No, ale jak? Koleją? Tu pisze się że system „żelaznych darog” już mocno przeciążony. A tu trzeba w kilka dni przewieźć wymęczonych sołdatów z frontu albo… młodych z poboru.
Według eksperta:
Trzeba opierać się na ciężarówkach. A te to łakomy kąsek dla dronów. Ukraina stosuje tego ogromne ilości. Tworzy się podobno 10 km „bańka” antydostępowa dla frontu.
Atak w internecie?
Operacja ma prawdziwie horyzontalny charakter, bowiem od kilku godzin Rosjanie narzekają, że nie działa u nich internet!
Brakuje dostępu do takich aplikacji jak YouTube. Czy to przypadkowa korelacja? A może jest to efekt działań sił ukraińskich walki elektronicznej i cybernetycznej? Tego jeszcze nie wiemy.
Setki poddających się
Tymczasem na froncie mamy do czynienia z dantejskimi scenami. Według danych fotograficznych zaskoczeni Rosjanie w okolicach Sudży mieli poddawać się setkami. Na zdjęciach z tego obszaru widać zniszczony sprzęt i kolumny jeńców.
Warto też wskazać, iż w regionie stacjonował „doborowy” oddział tzw. kadyrowców, czyli wojskowych rodem z Czeczenii. Nie na wiele zdali się oni armii rosyjskiej - według ustaleń analityków na samym początku walk… uciekli!
Wciąż jednak niewiele wiemy o dzisiejszych działaniach. Pewne jest tylko jedno - jeśli w istocie celem operacji była dywersja i próba odciągnięcia jednostek frontowych, to - w przypadku powodzenia - będziemy mieli do czynienia z akcją, która przejdzie do wojskowych podręczników taktyki.
X/ Nexta/ Piotr Langenfeld/ as/
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
RPO broni kierowców przed gigantycznymi karami!
Rośnie problem. Banki mają za dużo wolnej gotówki
Segregacja śmieci. Będzie aż sześć pojemników
To koniec! Hotel Marriott zniknie z mapy Warszawy
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: