Informacje

Zaledwie 4,87 proc. polskich gospodarstw domowych inwestuje swoje oszczędności. / autor: Pixabay
Zaledwie 4,87 proc. polskich gospodarstw domowych inwestuje swoje oszczędności. / autor: Pixabay

Polacy kuleją z oszczędnościami. Na szarym końcu Europy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 października 2024, 11:35

  • Powiększ tekst

Poziom oszczędności Polaków nigdy nie był zbyt wysoki. Dwucyfrowa inflacja, którą póki co udało się okiełznać, jeszcze bardziej wydrenowała nasze kieszenie i zmusiła wielu do sięgnięcia po zaskórniaki, a nawet po pieniądze odłożone „na czarną godzinę”. Najnowsze dane Eurostatu plasują nasz kraj na trzecim miejscu od końca w UE pod względem przeciętnej stopy inwestycji.

W pierwszym kwartale br. stopa oszczędności gospodarstw domowych w Polsce wyniosła 4,9 proc. – to ponad trzykrotnie mniej niż średnia dla strefy euro – poinformował Polski Instytut Ekonomiczny.

Najwięcej pieniędzy mięliśmy podczas pandemii

W „Miesięczniku Makroekonomicznym PIE” opublikowane zostały wnioski płynące z badania finansów Europejczyków. Jego autorzy zauważyli, że na początku pandemii w 2020 roku ograniczone możliwości konsumpcji oraz hojne wsparcie finansowe przede wszystkim ze strony państwa) sprzyjały gwałtownemu wzrostowi oszczędności wśród gospodarstw domowych w strefie euro. W II kwartale 2020 roku stosunek oszczędności do dochodów przekraczał ich przypadku 25 proc. Nawet w Polsce sięgnął on 20 proc.

Wysoka inflacja stopiła oszczędności

Jednak, w wyniku wysokiej inflacji po pandemii, sumy na kontach oszczędnościowych ponownie zaczęły się kurczyć. Jedno się nie zmieniło – różnice w poziomie oszczędności między krajami UE wciąż są znaczące. W I kwartale 2024 roku najwyższą stopę oszczędności zanotowano w Niemczech (21,2 proc.), na Węgrzech (19,5 proc.) i w Czechach (17,8 proc.). Z kolei w Grecji odnotowano wynik ujemny (-5,6 proc.).

Brakuje oszczędności długoterminowych

Według analityków PIE, w Polsce brakuje oszczędności długoterminowych, co jest skutkiem umiarkowanych dochodów oraz niskiego poziomu wiedzy finansowej. Dodatkowo, malejące w przeszłości stopy procentowe zniechęcały do odkładania pieniędzy na tradycyjnych lokatach. Z danych Eurostatu wynika, że zaledwie 4,87 proc. polskich gospodarstw domowych inwestuje swoje oszczędności, przy średniej UE wynoszącej 9 proc.

Nie wydajemy w obawie przed wydatkami…

Badanie „Polaków Portfel Własny: oszczędny jak Polak”, przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank (SCB), wykazało, że najpopularniejszym powodem oszczędzania jest obawa przed nagłymi wydatkami. Potwierdziło to 41 proc. ankietowanych. Z kolei 38 proc. respondentów przyznało, że powodem gromadzenia funduszy jest kupno czyn remont mieszkania. Z kolei do oszczędzania na wyjazdy urlopowe przyznało się 34 proc. badanych.

Mężczyźni bardziej skłonni do oszczędzania

Częściej do odkładania środków na wypadek nieprzewidzianych wydarzeń skłaniają się mężczyźni (47 proc. pozytywnych odpowiedzi). W przypadku kobiet wskaźnik ten wynosi 36 proc.

Źródło: PIE, SCB

Oprac. GS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych