Radość jest przedwczesna. Jesienią nastąpi wyhamowanie
Tempo ożywienia w Europie Centralnej wyhamuje w drugiej połowie 2014 r. Wskazują na to zarówno dane o aktywności, jak i oznaki, że gospodarka Niemiec wytraca dynamikę - prognozuje ośrodek analiz Capital Economics (CE).
Także perspektywę odbicia dwóch największych gospodarek w grupie europejskich rynków wschodzących - rosyjskiej i tureckiej uznaje CE w drugim półroczu za mało prawdopodobną.
"Dane o handlu detalicznym i produkcji przemysłowej były w maju gorsze w całym regionie. Tracker PKB dla Europy Centralnej sugeruje, że między kwietniem, a majem wzrost mógł wyhamować o 1 pkt. proc." - napisali analitycy w komentarzu ze środy.
"Co gorsza także indeksy PMI dla przemysłu wytwórczego w ostatnich miesiącach obniżały się, co wskazuje, że wolniejsze tempo utrzymało się także w czerwcu" - dodali.
Wprawdzie przeglądy nastrojów Komisji Europejskiej stwarzają wrażenie, że wzrost utrzymał się mimo pogorszenia bieżących wskaźników aktywności, ale dane z Niemiec sygnalizują, że szczytowy punkt wzrostu gospodarka niemiecka ma za sobą" - tłumaczy Capital Economics.
"Wygląda na to, że drugie półrocze 2014 r. może okazać się dla regionu Europy Centralnej trudniejsze niż pierwsze. Wyboiste ożywienie na tle bardzo niskiej presji inflacyjnej wzmocni umiarkowane nastawienie banków centralnych regionu w polityce pieniężnej" - napisali analitycy w konkluzji.
Polski PKB za lata 2014-15 Capital Economics zakłada na 3,5 proc. rdr oraz 4,0 proc. rdr wobec 1,6 proc. rdr w 2013 r. Średnioroczną stopę inflacji przewiduje na 0,8 proc. i 2,0 proc. w porównaniu z 0,9 proc. w 2013 r. Do końca 2014 r. nie spodziewa się żadnych zmian w oprocentowaniu stóp procentowych. Kurs PLN/EUR na koniec 2014 r. przewiduje na 4,10.
Prognoza PKB dla eurostrefy na lata 2014-15 wynosi 1,0 proc. rdr i 1,5 proc. rdr, a dla gospodarki Niemiec w obu latach 2,0 proc. rdr.
(PAP)