Rząd zdecydował. Z mentolami idzie do sądu
Rząd we wtorek zaakceptował skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o stwierdzenie częściowej nieważności dyrektywy tytoniowej - podało CIR. Dyrektywa zakazuje od 2016 r. sprzedaży papierosów smakowych, a od 2020 r. - mentolowych.
Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, skargę przygotował resort spraw zagranicznych. Zostanie ona wniesiona w trybie artykułu 263 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Termin na wniesienie skargi mija z końcem lipca.
W komunikacie wskazano, że minister gospodarki 5 maja 2014 r. zwrócił się do ministra spraw zagranicznych o podjęcie działań dotyczących wniesienia skargi do Trybunału Sprawiedliwości dotyczącej częściowej nieważności dyrektywy 2014/40/UE.
"Minister gospodarki przedstawił argumenty prawne, które są podstawą do zaskarżenia ww. dyrektywy w zakresie odnoszącym się do zakazu wprowadzania do obrotu papierosów mentolowych. W uzasadnieniu Polska argumentuje, że papierosy mentolowe są obecne na rynku polskim od 1953 r. i powinny być traktowane jak wyroby tradycyjne" - podano.
W Polsce papierosy mentolowe produkuje sześć fabryk. Na eksport trafia ok. 70 proc. produkcji, z czego 50 proc. na rynki państw członkowskich UE. W komunikacie CIR podkreślono, że "zdaniem Polski, całkowity zakaz wprowadzania do obrotu tych papierosów spowoduje istotne konsekwencje gospodarcze".
Jak informował niedawno wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, w sprawie skargi doszło do konfliktu tego resortu z ministerstwem zdrowia. Rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk pytany we wtorek przez PAP o komentarz w sprawie skargi powiedział: "Rząd podejmuje decyzje i to decyzja rządu".
Decyzję rządu z satysfakcją przyjęła Konfederacja Lewiatan. "Zdaniem Lewiatana istnieją bardzo poważne podstawy, iż zakaz wprowadzania do obrotu wyrobów tytoniowych o charakterystycznym aromacie (...) nie spełnia przesłanek stanowienia prawa unijnego na podstawie art. 114 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej" - napisano w komunikacie Lewiatana.
Pracodawcy przypomnieli, że cała dyrektywa tytoniowa została ustanowiona właśnie na podstawie tego przepisu Traktatu o funkcjonowaniu UE.
Zdaniem Konfederacji zakaz nie ma celu ekonomicznego, nie wspiera swobodnego przepływu towarów, a wręcz przeciwnie - likwiduje szczególny rynek wyrobów tytoniowych o charakterystycznym aromacie.
Według Lewiatana naruszenie art. 114 Traktatu godzi w zasadę podziału kompetencji między UE a państwami członkowskimi. "Stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej kwestii będzie miało więc niebagatelne znaczenie" - oceniła Konfederacja.
Organizacja jest ponadto zdania, że zakaz wprowadzania do obrotu wyrobów tytoniowych o charakterystycznym aromacie narusza zasadę proporcjonalności - ogólną zasadę prawa o podstawowym znaczeniu w porządku prawnym Unii Europejskiej.
Nowelizacja dyrektywy tytoniowej w założeniu ma zniechęcać do sięgania po papierosy, szczególnie przez młodych ludzi. Jej przepisy są szczególnie niekorzystne dla naszych producentów, ponieważ Polska jest drugim co do wielkości producentem tytoniu w UE.
Zgodnie z dyrektywą od 2016 r. mają być zakazane papierosy z dodatkami smakowymi; listę tych dodatków opracować ma Komisja Europejska. Wyjątkiem objęto papierosy mentolowe, dla których wprowadzony zostanie 4-letni okres przejściowy. To oznacza, że zakaz wejdzie w życie dopiero latem 2020 r.
Zakazowi mentoli od dawna sprzeciwiała się Polska, będąca największym producentem gotowych wyrobów tytoniowych i drugim co do wielkości producentem tytoniu w UE; przoduje też, jeśli chodzi o popularność cienkich papierosów typu slim i mentoli.
Pierwotny projekt dyrektywy tytoniowej, zaproponowany przez KE, przewidywał także wprowadzenie zakazu sprzedaży cienkich papierosów (slim), co zostało jednak odrzucone przez kraje Unii i PE.
Jak szacuje KE, dzięki zmianom w dyrektywie konsumpcja tytoniu może spaść o 2 proc. w ciągu pięciu lat. Liczba palaczy w UE zmniejszyłaby się o 2,4 mln. Według szacunków każdego roku palenie tytoniu zabija 6 mln osób na świecie, w tym 700 tys. w Europie.
(PAP)