Informacje
W strategii REPower EU z maja 2022 roku Komisja Europejska wskazała, że ciągu pięciu lat Wspólnota powinna odejść od rosyjskich surowców / autor: Fratria / MK
W strategii REPower EU z maja 2022 roku Komisja Europejska wskazała, że ciągu pięciu lat Wspólnota powinna odejść od rosyjskich surowców / autor: Fratria / MK

TYLKO U NAS

Czy Bruksela faktycznie wyrzuci rosyjski gaz z Europy?

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 5 maja 2025, 16:30

  • Powiększ tekst

Już jutro władze unijne zaprezentują wyjątkową strategię – odejścia od rosyjskich paliw kopalnych - i to zaledwie w dwa lata. Jest rezultatem napaści Rosji na Ukrainę, bo wówczas Gazprom wstrzymał część dostaw paliwa dla państw unijnych, a te zorientowały się, jak bardzo zależą od rosyjskiego koncernu.

Choć dyskusje polityków i ekspertów o uniezależnieniu państw unijnych od importu rosyjskich paliw kopalnych trwają od wiosny 2022 roku, to dotychczasowe sankcje i ograniczenia w tym zakresie przyniosły tylko częściowe rezultaty. W strategii REPower EU z maja 2022 roku Komisja Europejska wskazała, że ciągu pięciu lat Wspólnota powinna odejść od rosyjskich surowców. Wprawdzie kraje członkowskie zrezygnowały z zakupu węgla i ropy drogą morską, to jednak - choć zdołały znacząco zmniejszyć import „błękitnego paliwa” gazociągami – właśnie Rosja umocniła swoją pozycję jako dostawca do UE gazu skroplonego. (Pierwsze miejsce zajmują Stany Zjednoczone.)

Podzielone zdania co do obecności rosyjskiego gazu w UE

Na dodatek nie ma jedności i zgody co do całkowitego odcięcia kontynentu od rosyjskich paliw. Z jednej strony są Słowacja i Węgry, które po zakończeniu tranzytu gazu rosyjskiego przez Ukrainę nadal go kupują, tyle że płynie inną trasą (przez Morze Czarne), a z drugiej Francja i Hiszpania przodują w zakupach rosyjskiego LNG, zaś „po cichu” czyli pośrednio dociera też do Niemiec. To niektórzy z niemieckich polityków wskazują na możliwość wznowienia pracy gazociągu Nord Stream II, którym rosyjski gaz miały przez Bałtyk docierać do niemieckiego wybrzeża. Z kolei za twardym odejściem od rosyjskiego gazu opowiadają się szczególnie kraje bałtyckie, podobnie jak za wszystkimi sankcjami wobec Rosji ograniczającymi jej przychody z eksportu surowców.

Różnice w podejściu do rosyjskich dostaw powodują, że Komisja Europejska - zapowiadając i obiecując strategię odchodzenia od rosyjskich paliw kopalnych - postawiła sobie trudne zadanie. A kolejne odsuwanie w czasie publikacji dokumentu tylko to potwierdza.

Jutro może okazać się, że władze w Brukseli zaproponują kilka opcji państwom członkowskim. Według wcześniejszych medialnych doniesień – możliwy jest zakaz podpisywania nowych kontraktów na rosyjskie surowce na rynku spot. Natomiast gdy chodzi o długoterminowe, wcześniej zawarte kontrakty z rosyjskimi dostawcami, to być może pojawią się przepisy umożliwiające unijnym firmom ich zerwanie według zasady, że zaistniała tzw. siła wyższa.

Publikacja strategii nastąpi we wtorek, 6 maja, w szczególnym momencie, gdy władze unijne szykują się do nowej fazy negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi, by uniknąć wojny handlowej po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa planu wprowadzenia nowych taryf importowych. W propozycji negocjacyjnej jest też - według nieoficjalnych informacji – pomysł zwiększenia importu gazu skroplonego z USA do Europy, a nawet poluzowania wymagań klimatycznych czyli przepisów o ograniczeniu emisji metanu, które tak bardzo nie podobają się Amerykanom. Przypomnijmy, że prezydent USA apelował o większe zakupy gazu przez UE i wskazał nawet, że ich wartość powinna sięgać 350 mld dol. rocznie.

Agnieszka Łakoma

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bruksela uderza w polskich producentów owoców i warzyw

Tuska już nie interesuje obietnica paliwa po 5,19 zł

Kawa rano czy po południu? To jednak ma znaczenie…

»» Strefa Starcia o Rafale Trzaskowskim: To jest leń! – oglądaj tylko na antenie telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych