Informacje

Bruksela będzie chciała zabezpieczyć dostawy taniego gazu do Europy, poprzez inwestycje w zagraniczne terminale eksportu LNG / autor: Pixabay
Bruksela będzie chciała zabezpieczyć dostawy taniego gazu do Europy, poprzez inwestycje w zagraniczne terminale eksportu LNG / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

Europa bez gazu ani rusz?

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 20 lutego 2025, 17:00

  • Powiększ tekst

Czy UE sfinansuje budowę za granicą na przykład w USA terminali do eksportu gazu? Choć wobec ambicji klimatycznych Wspólnoty ten pomysł wydaje się nieprawdopodobieństwem, to jednak jest bardzo poważnie analizowany w Brukseli. Mało tego – to może być jeden ze sposobów na obniżenie kosztów energii na kontynencie.

Okazuje się, że gaz ziemny w unii wraca do łask. Choć o rozwodzie z paliwa i kopalnymi Komisja Europejska mówi od kilku lat, a po napaści Rosji na Ukrainę i zakręceniu gazowego kurka przez Moskwę, wręcz postanowiła przyśpieszyć ten proces, to jednak teraz może się z niego wycofać się – przynajmniej częściowo.

Tani LNG z USA do Europy?

Wskazują na to informacje podane m.in. przez Euractive, Politico i Reuters, według których władze unijne będą chciały zabezpieczyć dostawy taniego gazu na kontynent, poprzez inwestycje w zagraniczne terminale eksportu LNG. Ma to być jeden ze sposobów ratowania europejskiego przemysłu, który nie radzi sobie z wysokimi kosztami energii, znacznie przewyższającymi (m.in. za sprawą kryzysu energetycznego i drogiego gazu) te ponoszone przez przedsiębiorstwa w USA czy Chinach, czyli na dwóch konkurujących rynkach.

Politico informując o tym pomyśle, wskazuje, że „ten ruch oznaczałby poważną zmianę w polityce energetycznej bloku, wzmacniając powiązania kontynentu z gazem ziemnym”, skoro „fundusze rządu europejskiego mogłyby pomóc w finansowaniu amerykańskich projektów”.

Celem obniżka rachunków za energię „w krótkim okresie”

Szczegóły propozycji mają być zawarte w dokumencie, który poznamy 26 lutego, a który jest jednym z najważniejszych w ramach strategii na pierwsze 100 dni nowej Komisji Europejskiej. Według dokumentu, plan inwestycji w terminale „obniży rachunki za energię w krótkim okresie”.

Przypomnijmy, że ostatecznie gaz jak inne paliw kopalne ma być wycofywany w ramach polityki klimatycznej, zakładającej neutralność klimatyczną kontynentu w połowie wieku.

Import LNG pogodzony z Zielonym Ładem

Najnowszy plan Komisji oznaczać może nie tylko zaangażowanie unijnych funduszy w infrastrukturę powstającą poza granicami Europy, co może być zaskakujące o tyle, że dotychczas to największe koncerny w ramach własnych strategii i z własnych pieniędzy prowadziły tego typu inwestycje. Jednocześnie może to sugerować, że Bruksela, która dotąd mało przychylnie patrzyła na nowe wieloletnie kontrakty na import LNG, teraz zmieni zdanie w tej kwestii.

Na razie trudno ocenić, czy i jakie skutki może przynieść plan Komisji Europejskiej. Formalnie ciągle obowiązuje Zielony Ład, a według szefowej Ursuli von der Leyen ciągle też jest wyznacznikiem działań na tę i kolejne dekady. Poza tym nie planuje złagodzenia celów w zakresie redukcji emisji CO2 na kontynencie, a wręcz przeciwnie – skoro już w 2040 roku zaplanowano redukcję o 90 proc. Zaś w połowie stulecia unia ma być neutralna dla klimatu.

Agnieszka Łakoma

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Tąpnięcie kursu złotego!

Konsumenci przerażeni. Powód? „Sytuacja ekonomiczna kraju”

Energii z OZE mamy o wiele… za dużo

»»SKANDAL! Masowe zwolnienia na poczcie. Bartłomiej Mickiewicz z NSZZ Solidarność - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych