Informacje

To już pewne: PKO BP pozwany za „frankowe” kredyty hipoteczne

Longina Grzegórska-Szpyt

  • Opublikowano: 7 stycznia 2015, 17:19

  • Powiększ tekst

Potwierdziły się nasze doniesienia z dnia wczorajszego. Grupa „frankowiczów” złożyła dzisiaj pozew zbiorowy przeciwko PKO BP.

Grupa „frankowiczów” złożyła dzisiaj pozew zbiorowy przeciwko PKO BP. Klienci zarzucają swojemu bankowi wprowadzanie w błąd, co do kosztów i ryzyka związanego z przewalutowaniem kwoty udzielanego kredytu. O zamiarze złożenia takiego pozwu informowaliśmy już wczoraj.

Więcej na ten temat czytaj tutaj: "Bank PKO BP dostanie jutro pozew zbiorowy od "frankowiczów""

Grupa ponad 30 osób od kilku miesięcy próbowała negocjować z Bankiem PKO BP nowe warunki zaciągniętych przed kilku laty kredytów hipotecznych denominowanych w szwajcarskiej walucie. Nie udało się, więc dziś reprezentująca Grupę Kancelaria Adwokacka mec. Beaty Broniewicz – Pasieki, złożyła przeciw bankowi pozew w warszawskim Sądzie Okręgowym. - Pozew złożony, teraz czekamy na decyzję Sądu o przyjęciu pozwu zbiorowego – informuje mec. Broniewicz – Pasieka.

Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, Sąd ogłosi w ogólnopolskich mediach informacje o możliwości dołączenia do pozwu innych kredytobiorców banku PKO BP wraz z zakreślonym terminem. - Ale już dziś jest taka grupa chętnych żeby dołączyć do tych 33 osób, których reprezentuję w tej sprawie. Ta dodatkowa grupa, czeka jeszcze na pełną dokumentację z banku - potrzebną do przyłączenia się złożonego pozwu – wyjaśnia pani mecenas.

Główny zarzut kredytobiorców frankowych przeciw Bankowi PKO BP opiera się o przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom rynkowym. Inaczej mówiąc o wprowadzanie w błąd klientów, co do kosztów kredytu i ryzyka związanego z przewalutowaniem kwoty udzielanego kredytu. Kredytobiorcy zarzucają też bankowi nie wystarczające dostosowywanie oferty kredytowej do indywidualnych potrzeb klienta, co miało swoje negatywne konsekwencje. Polskim kredytobiorcom w sukurs idzie unijne prawo dotyczące obowiązku należytego i pełnego informowania klientów o ryzyku zawieranych umów finansowych. Warto dodać, że dużo bardziej restrykcyjne względem instytucji niż prawo krajowe.

Bank PKO BP nie komentuje sprawy, czeka na oficjalne powiadomienie z Sądu. I najpewniej już od dawna przygotowuję linie obrony.

Więcej o sądowej batalii "frankowiczów" z bankami czytaj tutaj: "Drugi nokaut franka w Szczecinie - Sąd chroni klienta licytowanego przez bank"

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych