Informacje

Minister Marek Sawicki, fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Minister Marek Sawicki, fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Bruksela pokazała Polsce miejsce w szeregu w sprawie rolnictwa, ośmieszając przy okazji ministra z PSL. Tylko naszych rolników żal...

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 września 2015, 22:53

    Aktualizacja: 23 września 2015, 22:55

  • Powiększ tekst

Komisja Europejska przyznała Polsce 28,95 mln euro wsparcia dla rolników, są w tym środki przeznaczone na pomoc suszową – powiedział w środę w Sejmie minister rolnictwa Marek Sawicki. Tym samym polskie rolnictwo dostało zaledwie 7 proc. ze środków pomocowych UE dla krajów, których sektory rolnictwa przeżywają trudności, choć minister z PSL od wielu tygodni sugerował, że wywalczy nadzwyczajną pomoc Brukseli dla polskiego rolnictwa dotkniętego suszą.

Minister, przedstawiając posłom sejmowej komisji rolnictwa informację o unijnym pakiecie pomocowym w wysokości 500 mln euro przypomniał, że KE przedstawiła swoją propozycję 15 września na nieformalnym posiedzeniu Rady Ministrów w Luksemburgu.

Tłumczył, że Komisja zaproponowała, by z 500 mln euro 420 mln euro przeznaczono na pomoc ukierunkowaną w podziale na państwa członkowskie.

„W wyniku tego podziału Polska otrzymała piątą alokację, jeśli chodzi o wielkość przydziału środków” – poinformował minister.

Minister poinformował, że chodzi o kwotę 28,95 mln euro.

„Stwierdziłem, że propozycja, którą skierowano dla Polski, nie może być przeze mnie określona jako niezadowalająca. Jest to propozycja rozczarowująca” – mówił Sawicki.

Wskazał, że Komisja 80 proc. uwagi skoncentrowała na wielkości kwot mlecznych i sytuacji związanej z ich podziałem na rynku unijnym.

Pozostałe 20 proc. rozdzielono natomiast na kilka elementów: po pierwsze na embargo rosyjskie, po drugie na spadek cen mleka na rynkach poszczególnych państw, po trzecie na sytuację na rynku wieprzowiny i po czwarte na suszę – mówił minister.

„A więc z tych 100 proc. waga suszy wynosiła tylko 2,5 proc.” – zaznaczył.

„Tylko Polska i Austria wyraziły, że pomoc, którą przygotowała Komisja Europejska w związku z trudnościami rynkowymi i suszą jest pomocą rozczarowującą i my się na to nie godzimy. Pozostałe państwa z różnymi uwagami propozycję podziału środków przyjęły” – dodał.

Przypomniał także, że już 14 sierpnia Polska złożyła do KE wniosek o ustanowienie szczególnej pomocy w zakresie wsparcia rolników w związku z suszą. Projekt był rozpatrywany 6 września na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Ministrów rolnictwa i rybołówstwa w Brukseli wraz z propozycją szerszej pomocy rynkowej, wywołanej trudną sytuacją na rynkach mleka i wieprzowiny w Europie.

„Stanowisko Polski w zakresie ustanowienia programu poparło kilkanaście państw, w tym takie jak Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy. Jednak nie uzyskaliśmy większości, która by Komisję zobowiązała do uruchomienia takiego projektu” – zauważył minister.

Zwrócił jednak uwagę, że w związku z dużym poparciem i zainteresowaniem Warszawa otrzymała zapewnienie, że w momencie, gdy będzie rozpatrywany podział 500 mln euro przeznaczonych na pomoc rynkową, problem suszy będzie również brany pod uwagę.

„15 września na posiedzeniu nieformalnym rady ministrów w Luksemburgu zmieniono pierwotny temat posiedzenia dotyczącego zmian klimatu na rozpatrzenie i omówienie propozycji Komisji w zakresie podziału środków na pomoc rynkową” – wyjaśniał minister.

Wtedy właśnie określono podział środków.

Sek, PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych