Informacje

Dilma Rousseff, fot. Foter.com/Senado Federal/CC BY
Dilma Rousseff, fot. Foter.com/Senado Federal/CC BY

Afera korupcyjna pogrąży prezydent Brazylii? Jest wniosek o odwołanie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 kwietnia 2016, 09:24

  • 1
  • Powiększ tekst

Coraz bliżej uruchomienia procedury odsunięcia od władzy prezydent Brazylii Dilmy Rousseff. Za rozpoczęciem impeachmentu opowiedział się sprawozdawca specjalnej komisji parlamentarnej Jovair Arantes.

W marcu parlamentarna komisja ds. impeachmentu uruchomiła procedurę rozpatrywania ewentualnej odpowiedzialności prezydent Rousseff za afery korupcyjne w Petrobrasie. Jest ona oskarżana o manipulowanie środkami rządowymi w celu zwiększania, bez zgody parlamentu, nakładów na cele socjalne w celu zapewnienia sobie ponownego zwycięstwa w wyborach prezydenckich z 2014 roku, a także dla ukrycia zjawisk recesyjnych w gospodarce brazylijskiej.

Dilma Rousseff odrzuciła oskarżenia o korupcję i oświadczyła, że nie zamierza podać się do dymisji. A wdrożenie wobec niej procedury impeachmentu nazwała "próbą dokonania zamachu stanu".

Czytaj więcej: Były prezydent może trafić za kratki. Wielka afera korupcyjna

W poniedziałek komisja ma przyjąć lub odrzucić sprawozdanie Arantesa. Jeśli przyjmie, to później deputowani zdecydują o ewentualnym skierowaniu do Senatu wniosku o uruchomienie procedury odsunięcia Rousseff od władzy. Parlamentarna procedura impeachmentu rozpocznie się, gdy izba wyższa brazylijskiego parlamentu potwierdzi ten wniosek. W razie impeachmentu Rousseff ma zastąpić wiceprezydent Michel Temer.

W Brazylii panuje najpoważniejszy od lat kryzys polityczny i gospodarczy. Protesty przeciwko obecnym władzom odbyły się już w ponad 300 miastach.

Z sondaży wynika, że ponad połowa Brazylijczyków popiera impeachment wobec Rousseff, która w 2014 roku niewielką przewagą głosów została wybrana na drugą kadencję. Prowadzone przez prokuraturę śledztwo antykorupcyjne zaczyna obejmować coraz większą liczbę osób z kręgu najbliższych współpracowników Rousseff. Dochodzenie związane jest z państwowym koncernem naftowym Petrobras, w którym działał wielomiliardowy system łapówkarski.

(PAP)

Zobacz: Brazylia w potężnych kłopotach. Mocny spadek PKB w 2015 roku

Powiązane tematy

Komentarze