Informacje

fot. FreeImages.com/stabul stabul
fot. FreeImages.com/stabul stabul

Plan Morawieckiego ma uchronić Polskę przed pułapką średniego dochodu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 sierpnia 2016, 15:22

  • 1
  • Powiększ tekst

Plan Morawieckiego i Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju służą m.in. zabezpieczeniu Polski przed wpadnięciem w pułapkę średniego dochodu - wskazał wiceszef resortu rozwoju Jerzy Kwieciński. Jego zdaniem Polska w tę pułapkę nie wpadła, choć ocenę zaburza kryzys w UE.

Ekonomiści definiują pułapkę średniego dochodu jako moment, gdy PKB kraju rozwijającego zbliża się do krajów rozwiniętych (ok. 17 tys. dolarów per capita), ale nie jest w stanie go przekroczyć, gdyż gospodarce brakuje motorów rozwoju takich, jak np. innowacje. W konsekwencji następuje więc stagnacja ekonomiczna.

"Zazwyczaj czy dany kraj wpadł w pułapkę średniego dochodu, czy nie, wiemy nie w momencie, kiedy się w nią wpada, tylko dopiero po jakimś czasie później. Tak samo jak się wychodzi z tej pułapki" - mówił wiceminister Kwieciński podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami.

"Mówimy w tej chwili o zagrożeniu wpadnięciem w tę pułapkę, aniżeli o wpadnięciu" - zauważył. "Samą ocenę, czy wpadliśmy, czy nie zaburza bardzo silnie proces kryzysu w Unii Europejskiej" - dodał.

Jak podkreślił, zarówno plan Morawieckiego, jak i resortowa Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju powstały po to, by Polska w tę pułapkę nie wpadła.

Czytaj także: Andrzej Sadowski: Duża skala wyłudzeń i przestępstw jest rezultatem złego systemu podatkowego

"Jest to oczywiście dla naszego kraju na pewno realne zagrożenie, związane nie tylko z tym, co się dzieje w Unii Europejskiej, ale i z negatywnymi trendami demograficznymi, i również z tym, że nasza gospodarka była jednak bardzo silnie oparta na przewadze konkurencyjnej związanej z tanią siłą roboczą, a nie z czynnikami, które by generowały dużą wartość dodaną w gospodarce" - dodał wiceminister.

Rządowy Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, czyli tzw. plan Morawieckiego, to strategia zrównoważonego rozwoju gospodarczego kraju na najbliższe 25 lat. Zakłada m.in. wzmocnienie industrializacji, czyli zwiększenie wytwórczości oraz wsparcie dla eksportu. Plan przewiduje też zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych, które mogłyby zmniejszyć wagę kryterium cenowego i preferować małe i średnie przedsiębiorstwa, kładzie też nacisk na cyfryzację kraju i rozwój innowacyjności.

Natomiast projekt Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (dokument do realizacji średniookresowej polityki rozwoju państwa, w który wpisano część założeń planu Morawieckiego) jest obecnie na etapie konsultacji społecznych.

Kwieciński w czwartek powiedział, że potrwają one do końca września i będą prowadzone w całej Polsce - nie tylko w dużych miastach, ale także w regionach. Wyjaśnił, że konsultacje mają pomóc wypracować właściwe rozwiązania i przynieść odpowiedź, czy Strategia wymaga uzupełnień. "Zakładamy, że dokument może być aktualizowany" - zauważył wiceszef MR.

Rząd powinien zająć się Strategią w październiku.

(PAP)

Zobacz: Nie ma warunków do wznowienia małego ruchu granicznego z Rosją. „Trzeba myśleć o państwie”

Powiązane tematy

Komentarze