Informacje

Rys. Adam Polkowski
Rys. Adam Polkowski

Przedsiębiorcy zawiadamiają prokuraturę o ewentualnych przestępstwach w Ministerstwie Finansów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 marca 2013, 17:48

  • Powiększ tekst

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców poinformował, że wysłał do CBA doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników Ministerstwa Finansów. Według ZPP chodzi o tworzenie przepisów umożliwiających przestępstwa podatkowe.

Rzeczniczka prasowa MF Wiesława Dróżdż powiedziała PAP, że "jak w każdym takim przypadku Ministerstwo Finansów będzie ściśle współpracowało z CBA w celu jak najszybszego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości".

W doniesieniu, które Związek przedstawił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, wymieniono szereg aktów prawnych wydawanych od 1989 r. przez resort finansów, które - zdaniem ZPP - umożliwiały dokonywanie przestępstw podatkowych. Wskazano m.in. regulacje pozwalające osobom mającym miejsce zamieszkania za granicą na sprowadzanie do Polski na skalę gospodarczą bez opodatkowania wyrobów dziś określanych jako "akcyzowe", zwolnienie z podatku obrotowego i dochodowego podatników osiągających przychody z niektórych rodzajów nowo uruchomionej działalności gospodarczej czy przywileje dla zakładów pracy chronionej.

Zawiadomienie porusza też temat - jak określono - "afer" dotyczących: trzydniowego vacatio legis w podatku obrotowym, kiedy nie obowiązywały żadne stawki podatku obrotowego od importowanych towarów; opodatkowania olejów służących za paliwa silnikowe oraz wyłudzenia VAT w handlu złomem i prętami stalowymi.

Według ZPP niektórzy z urzędników tworzących te przepisy nadal pracują w Ministerstwie Finansów; teraz przygotowują przepisy o tzw. solidarnej odpowiedzialności za zaległości podatkowe. Zgodnie z nimi firma, która mogłaby podejrzewać, że jej dostawca nie odprowadza VAT mogłaby odpowiadać za zaległość podatkową oszusta.

"Chcemy, żeby CBA przyjrzała się tym aferom. Czy to przypadki, że takie rozporządzenia powstają?" - pytał na konferencji prezes ZPP Cezary Kaźmierczak. "Od 20 lat cyklicznie, co 2-3 lata w Ministerstwie Finansów produkowane są przepisy, na podstawie których powstają różnego rodzaju mafie. O tych przepisach nikt nic nie wie. Ludzie dowiadują się o nich po 2-3 latach, jak ujawnią to media (...). Następnie wychodzi regulacja, która jest połączona z oskarżeniem wszystkich przedsiębiorców o nieuczciwość"

- powiedział.

Jego zdaniem mechanizm ten jest dobrze widoczny w przypadku przepisów wprowadzających w Ordynacji podatkowej tzw. odpowiedzialność solidarną. Nowe regulacje mają przeciwdziałać wyłudzeniom VAT w handlu stalą, tymczasem - jak uważa ZPP - media informowały o tym procederze już cztery lata temu.

"Przez cztery lata (...) nikt nie reagował i teraz wszczyna się histerię, że przedsiębiorcy są nieuczciwi i trzeba wprowadzić solidarną odpowiedzialność za VAT"

- powiedział Kaźmierczak.

Według przewodniczącego rady nadzorczej ZPP Roberta Gwiazdowskiego, jeżeli ministerstwo chciałoby wprowadzić solidarną odpowiedzialność wobec fiskusa firm "uczciwych z nieuczciwymi", to należałoby zapytać ministra finansów, czy jest gotów ponieść solidarną odpowiedzialność za przepisy, których wprowadzenie opisano w doniesieniu do CBA.

Gwiazdowski zaznaczył, że przepisy o solidarnej odpowiedzialności już istnieją, bo w ubiegłym tygodniu Naczelny Sąd Administracyjny w jednym ze swoich wyroków orzekł, że podatnik może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za VAT nierozliczony przez jego dostawcę, jeżeli działał on w złej wierze. Według Gwiazdowskiego firmy "nie mają absolutnie nic przeciwko temu, żeby państwo ścigało przestępców", a niepłacenie VAT to przestępstwo.

(PAP), on

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych